Grający bez Trae Younga zespół Atlanta Hawks odniósł drugie zwycięstwo w finale Konferencji Wschodniej ligi NBA, pokonując u siebie Milwaukee Bucks 110:88. W trakcie wtorkowego meczu kontuzji kolana doznał najlepszy koszykarz gości Giannis Antetokounmpo. W rywalizacji play off do czterech wygranych jest remis 2-2.
Do czwartego spotkania "Jastrzębie" przystąpiły bez narzekającego na uraz prawej stopy Younga, który jest ich najlepszym strzelcem. "Kozły" nie potrafiły wykorzystać absencji lidera rywali, a co więcej straciły swojego ważnego zawodnika. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Greka. Amerykańskie media pisały o "przeproście kolana".
In the NBA, Giannis Antetokounmpo off with knee hyperextension injury. Unfortunately brings many possibilities.
— NRL PHYSIO (@nrlphysio) June 30, 2021
Best case: bone bruise, PCL/capsular sprain
Worst case: ACL injury
Hope for best case but concerned w significant hyperextension movement. 🤞🤞pic.twitter.com/6DYIDcY5SG
Doszło do niego w trzeciej kwarcie, przy stanie 62:52 dla Hawks. Antetokounmpo próbował zablokować Clinta Capelę, ale z krzykiem upadł na parkiet, jednocześnie natychmiast łapiąc się za lewą nogę. Po dłuższej przerwie dwukrotny MVP ligi NBA został odprowadzony do szatni, m.in. przez swojego brata Thanasisa (też gra w Bucks).
Jeszcze nie wiemy, co z Giannisem. Wszystko będzie wiadomo po badaniach
- przyznał szkoleniowiec Bucks Mike Budenholzer i pochwalił przeciwników:
To był bardzo dobry występ drużyny Hawks, a wielu zawodników zagrało całe spotkanie na wysokim poziomie. A my musimy grać lepiej w ataku i obronie. To właśnie zamierzamy zrobić. Wracamy do Milwaukee...
Do przerwy zespół z Atlanty prowadził 51:38, a po kolejnych 12 minutach wygrywał 87:62. Dopiero w ostatniej odsłonie nieznacznie lepsi byli gracze Bucks, ale nie miało to wpływu na wynik.
"Jastrzębie" do sukcesu poprowadzili Lou Williams - 21 punktów (trafił siedem z dziewięciu rzutów), osiem asyst, pięć zbiórek, Serb Bogdan Bogdanovic - 20 pkt (sześć celnych "trójek" na 14 prób), Capela i Kevin Huerter - po 15.
Udało nam się dobrze operować piłką i zrobiliśmy wszystko, co potrzebne, aby zwyciężyć. To był wspólny wysiłek naszych zawodników, którzy wykorzystywali wszystkie nadarzające się okazje
- stwierdził trener Hawks Nate McMillan.
34-letni Williams dowiedział się o specjalnym zadaniu godzinę przed meczem, ale sprostał zadaniu i był liderem ekipy. Wśród przyjezdnych najskuteczniejsi byli Jrue Holiday - 19 pkt, dziewięć asyst, Khris Middleton - 16 pkt, osiem zbiórek, pięć asyst.
Koszykarze Hawks trafiali do kosza na poziomie 50 proc. (43/85), a rywale - 39 (33/84). Bucks wykorzystali 14 z 19 wolnych, zaś triumfatorzy 11 z 13.
Piąte spotkanie finału na Wschodzie odbędzie się w czwartek w Milwaukee.