Ostatnie ligowe spotkanie przyjezdni wygrali 16 lutego w 22. kolejce, kiedy pokonali u siebie Lecha Poznań 2:1. Później „Pasy” poniosły sześć porażek. Pierwsza połowa, a zwłaszcza jej początek, zdecydowanie należał do krakowian, którzy po 45. minutach powinni wygrywać wyżej niż 1:0. W kilku sytuacjach biało-zielonych ratował jednak Dusak Kuciak.
W 4. minucie golkiper gdańszczan obronił po rzucie rożnym główkę Ołeksija Dytiatjewa, a za chwilę groźny strzał Rafaela Lopesa. Z kolei w 21. minucie Słowak nie dał się zaskoczyć zamykającemu akcję Cornelowi Rapie. W 15. minucie znakomitej okazji nie wykorzystał Pelle van Amersfoort, który posłał piłkę obok słupka.
W 33. minucie podopieczni trenera Michała Probierza zasłużenie objęli prowadzenie. Po podaniu z lewej strony Hanki technicznym uderzeniem po ziemi Kuciaka pokonał Amersfoort. 2 listopada ten duet przesądził o triumfie swojej drużyny 1:0 na własnym stadionie nad Lechią – w doliczonym czasie centrował Rumun, a akcję skuteczną główką zwieńczył Holender.
#AkcjaMeczu Tak dostawić nogę trzeba umieć! 😍 Pelle van Amersfoort trafił dziś dwa razy dla @MKSCracoviaSSA, która dzięki wygranej ma już pewne miejsce w ósemce! ⚽ pic.twitter.com/2BxyW4dqyh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 9, 2020
Piłkarze „Pasów” bardzo szybko zniweczyli jednak cały wysiłek włożony w pierwszą odsłonę, bowiem już w 44. sekundzie po wznowieniu gry stracili gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony Karola Fili Zwoliński wygrał główkowy pojedynek z Dytiatjewem i umieścił piłkę w siatce.
W 51. minucie na prowadzeniu ponownie znaleźli się jednak goście. Tym razem dopisało im szczęście, bowiem po centrze z lewej strony Kamila Pestki samobójcze trafienie zaliczył nieatakowany stoper Mario Maloca.
Kwadrans później ponownie mógł być remis, ale będący sam przed bramkarzem rywali Michalem Peskovicem Zwoliński strzelił obok słupka. Tymczasem w 89. minucie, po podaniu Lopesa, kiepsko dysponowanych gdańszczan dobił van Amersfoort – Holender znowu popisał się precyzyjnym uderzeniem po ziemi obok słupka. Po dobrej grze Cracovia odniosła zasłużone zwycięstwo i przerwała fatalną serię sześciu porażek.
Lechia Gdańsk - Cracovia 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Pelle van Amersfoort (33), 1:1 Łukasz Zwoliński (46-głową), 1:2 Mario Maloca (51-samobójcza), 1:3 Pelle van Amersfoort (89)
Żółte kartki - Lechia Gdańsk: Jarosław Kubicki, Michał I Nalepa. Cracovia: Ołeksij Dytiatjew.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Mecz bez udziału publiczności