Kolarka torowa Laurine van Riessen ma złamany obojczyk, kości szczęki i obite pluca, po tym jak upadła w trakcie czwartkowej rywalizacji olimpijskiej w konkurencji keirin. 33-letnia Holenderka znajduje się w szpitalu w Tokio.
W ćwierćfinałowym wyścigu Van Riessen zahaczyła o koło mistrzyni świata Emmy Hinze i w konsekwencji doszło do kolizji z Brytyjką Katy Marchant. Z toru została zniesiona na noszach, a badania w szpitalu wykazały liczne obrażenia. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie mogła z niego wyjść.
Katy Marchant CRASHES OUT of the women's keirin https://t.co/CN7VlERIz5
— MailOnline Sport (@MailSport) August 5, 2021
Mistrzynią olimpijską w keirinie została jej reprezentacyjna koleżanka Shanne Braspennincx.
Wcześniej Van Riessen wraz z Braspennincx zajęły czwarte miejsce w sprincie drużynowym. W decydującym wyścigu przegrały z Rosjankami Anastazją Wojnową i Darią Szmelewą.