Potwierdził się najczarniejszy scenariusz dla kibiców - fani nie obejrzą na żywo zmagań podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Japonia wprowadziła stan wyjątkowy w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem. Organizatorzy igrzysk potwierdzili już, że odbędą się one bez udziału kibiców. Pozostaje oglądanie w telewizji.
Już wcześniej wykluczono udział w imprezie fanów spoza Japonii. Dziś ustalono, że wstępu na olimpijskie areny nie będą mieli nawet lokalni kibice. Decyzja zapadła po dyskusjach pomiędzy organizatorami a Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim.
Kilka godzin wcześniej premier Japonii Yoshihide Suga ogłosił kolejny stan wyjątkowy w Tokio, by powstrzymać najnowszy wzrost zakażeń koronawirusem. Ma obowiązywać od poniedziałku do 22 sierpnia, czyli przez cały okres trwania igrzysk (23 lipca - 8 sierpnia).