W najbliższy piątek w Paryżu oficjalnie rozpocznie się największa impreza sportowa czterolecia. "Jesteśmy gotowi i będziemy gotowi aż do zakończenia igrzysk" - zapewnił prezydent Francji Emmanuel Macron, który w poniedziałek odwiedził wioskę olimpijską zlokalizowaną w Saint-Denis, na przedmieściach Paryża.
Emmanuel Macron po raz kolejny zapewnił, że Francja i Paryż są gotowe na rozpoczynające się oficjalnie w piątek igrzyska.
"Jesteśmy gotowi i będziemy gotowi aż do zakończenia igrzysk" - powiedział prezydent podczas inauguracji działalności komisariatu policji i remizy strażackiej w wiosce olimpijskiej.
Jednym z powodów, dla których możemy być wszyscy dumni z kraju jest to, jakich dokonujecie poświęceń i wyrzeczeń, by zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo, nie tylko w czasie tej największej w świecie sportowej imprezy
- zwrócił się do policjantów i strażaków.
Une semaine ! pic.twitter.com/pAAtrxGSWi
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) July 19, 2024
Jak podkreślił Macron, przygotowania do igrzysk trwały od lat: "Zaczynamy ostatni, decydujący tydzień, by ponownie cieszyć się z igrzysk, dokładnie w stulecie poprzedniej olimpiady w Paryżu. To, co widać w wiosce olimpijskiej, ale i całym Paryżu i jego okolicach to owoc ogromnej pracy, niesamowitego wysiłku tysięcy ludzi".
Wioska olimpijska została oficjalnie otwarta w czwartek, a w piątek pojawili się w niej pierwsi polscy sportowcy. Według danych organizatorów, w poniedziałek mieszka w niej już około czterech tysięcy zawodników, trenerów i oficjeli. Łącznie zakwaterowanie znajdzie się w niej prawie 14,5 tys. osób, w tym dziewięć tysięcy sportowców.
Kompleks, który po igrzyskach i paralimpidzie stanie się mieszkaniowym osiedlem, powstał w ciągu siedmiu lat. Składa się z 82 budynków, 3000 mieszkań i 7200 pokoi. Znicz paryskich igrzysk zapłonie w piątek późnym wieczorem po ceremonii otwarcia, która odbędzie się nad Sekwaną. Impreza potrwa do 11 sierpnia.