Iga Świątek udanie zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich. Najlepsza polska tenisistka wygrała w Tokio z Niemką Moną Barthel 6:2, 6:2.
Iga Świątek była zdecydowaną faworytką spotkania z Moną Barthel. Wiadomo jednak, że debiutowi 20-letniej polskiej tenisistki na igrzyskach olimpijskich w Tokio mogły towarzyszyć spore emocje. Pomimo tego podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego rozpoczęła spotkanie na korcie centralnym jakby presja nie robiła na niej większego wrażenia i już w pierwszym gemie przełamała Niemkę, a po chwili prowadziła 2:0.
Tennis is underway at #Tokyo2020 😃👋
— くれふぁ@暫定垢 (@umbre_sports532) July 24, 2021
Iga Swiatek blasts a forehand!! 🔥 pic.twitter.com/VBeyKlgiMw
Jeżeli ktoś był na korcie zdenerwowany, to raczej doświadczona 31-letnia Barthel, która popełniała kolejne podwójne błędy serwisowe i szybko przegrywała kolejne gemy. Mijało pół godziny gry, a Iga mogła zakończyć seta, ale tym razem to jej zdarzyły się pomyłki i Niemka wykorzystała break-point. W kolejnym swoim gemie serwisowym Polka była bardziej zdecydowana i postawiła kropkę nad "i" w pierwszej partii.
.@iga_swiatek w pewnym stylu wygrała pierwszego seta, a w drugim już zdążyła wyjść na prowadzenie.
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) July 24, 2021
Transmisja w Eurosporcie 1 i w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Tennis pic.twitter.com/cT1JI4UEdg
Iga nie zwolniła tempa w drugim secie i pewnie pokonała pierwszą przeszkodę na drodze do wymarzonego medalu igrzysk w Tokio. W kolejnej rundzie turnieju olimpijskiego Iga zmierzy się z lepszą z pary Paula Badosa - Kristina Mladenović.
W sobotę na igrzyskach w Tokio wystąpią także Kamil Majchrzak, który zmierzy się z Serbem Miomirem Kecmanovicem oraz Łukasz Kubot i Hubert Hurkacz - w grze podwójnej zagrają z Niemiecką parą Jan-Lennard Struff i Alexander Zverev.