Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Fatalna pierwsza połowa Polaków. Biało-czerwoni przegrywają ze Słowacją po samobójczym golu

Polscy piłkarze rozpoczęli udział w Euro 2020 od grupowego starcia ze Słowacją. Po pierwszej połowie Biało-czerwoni przegrywają 0:1, a piłkę do własnej bramki skierował Wojciech Szczęsny.

Wojciech Szczęsny skierował piłkę do własnej bramki po przebojowej akcji Roberta Maka
Wojciech Szczęsny skierował piłkę do własnej bramki po przebojowej akcji Roberta Maka
fot. twitter.com/EURO2020

Paulo Sousa zaskoczył wyjściowym ustawieniem na mecz ze Słowacją. Przed mistrzostwami Europy portugalski szkoleniowiec zdecydowanie stawiał na grę dwoma, a czasami nawet trzema napastnikami - nawet wobec kontuzji Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika selekcjoner nie rezygnował z tej taktyki. Tymczasem na Euro 2020 pierwsze spotkanie Polacy rozpoczęli z jednym wysuniętym żądłem - na szpicy pojawił się kapitan Biało-czerwonych Robert Lewandowski.

Polscy piłkarze od pierwszych minut odważnie zaatakowali, utrzymywali się przy piłce i często gościli pod polem karnym Słowaków. Zespół prowadzony przez Stefana Tarkovica ograniczał się natomiast głównie do obrony i biegania za zawodnikami w białych koszulkach. Jednak w 14. minucie to Słowacy byli bliscy wyjścia na prowadzenie, gdy groźnie zza pola karnego uderzył Ondrej Duda.

Polacy przegrywają ze Słowacją

Jeszcze gorzej zrobiło się w 18. minucie. Robert Mak zostawił na skrzydle Kamila Jóźwiaka, założył siatkę Bartoszowi Bereszyńskiemu i wpadł w pole karne. 30-letni napastnik Ferencvarosu uderzył bardzo szczęśliwie, a dla odmiany pechowa interwencja Wojciecha Szczęsnego skierowała piłkę do bramki obok bliższego słupka.

Polacy domagali się rzutu karnego, a Słowacy nie dyskutowali z arbitrem, tylko grali. Bardzo blisko podwyższenia prowadzenia był Juraj Kucka. Nasi rywale rozkręcali się z każdą chwilą, a koncepcja gry Sousy posypała się jak domek z kart. Wreszcie futbolówkę przechwycił Grzegorz Krychowiak i kropnął bez namysłu, lecz niecelnie.

Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił. Miejmy nadzieję, że podopieczni Sousy po przerwie odwrócą losy spotkania.

Polska - Słowacja 0:1 (wynik po pierwszej połowie)

Bramka: W. Szczęsny 18' (samobójcza)

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Polska-Słowacja #piłka nożna #Euro 2020 ##POLSVK

Janusz Milewski