Reprezentant Polski w amp futbolu Przemysław Świercz to przykład na to, jak nie poddawać się przeciwnościom losu. Po wypadku wróci"> Reprezentant Polski w amp futbolu Przemysław Świercz to przykład na to, jak nie poddawać się przeciwnościom losu. Po wypadku wróci">
Reprezentant Polski w amp futbolu Przemysław Świercz to przykład na to, jak nie poddawać się przeciwnościom losu. Po wypadku wrócił do ukochanego sportu i jest brązowym medalistą Mistrzostw Europy. Warto lepiej poznać człowieka, który nie boi się wyzwań i pokonywania własnych granic. - Wiara w Pana Boga i wartości, które miałem wyniesione z domu, bardzo mocno mi ułatwiły postrzeganie świata - mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl P. Świercz.
Amp futbol zrzesza piłkarzy po amputacjach kończyn. Już sam fakt, że wychodzą na boisko jest pewnego rodzaju fenomenem. Pokonują wiele swoich słabości, a robią to w znakomitym stylu, bo przecież polska reprezentacja jest jedną z najlepszych w Europie w tej odmianie piłki nożnej.
Każdy z piłkarzy dźwiga bagaż doświadczeń związany z utratą kończyny. Są zawodnicy, którzy urodzili się z wadą wrodzoną, inni stracili nogę w wypadkach komunikacyjnych. Jednym z najlepszych amp-futbolowców w kraju jest Kuba Kożuch, który w wieku 4 lat w trakcie pożaru mieszkania został przywiązany do kaloryfera i wystawiony za okno przez swojego ojca. Uratowano go, choć konieczna była amputacja nogi. Ojciec nie miał tyle szczęścia, zginął w płomieniach.
Zasypiam z dwoma nogami, budzę się z jedną
Przemysław Świercz pochodzi z Ostrołęki. Zawsze był aktywnym człowiekiem, trenował piłkę nożną, tańczył w zespole ludowym. Sielankę przerwał wypadek.
W 2009 roku, to była przygoda na motocyklu. Jechałem sobie z grupą znajomych, zwiedzaliśmy Norwegię. To był świetny wyjazd. Podczas tej wyprawy miałem wypadek, zderzenie z camperem. Lekarze w Norwegii podjęli od razu decyzję o amputacji podudzia. Co dalej? Zasypiam z dwoma nogami, budzę się z jedną. Pierwsza myśl jaka się pojawiła, to naturalna radość z tego, że żyję.
- mówi Świercz.
O tym jak walczyć z przeciwnościami losu opowiada teraz młodzieży. Na spotkaniu z uczniami w ostrołęckiej Szkole Podstawowej nr 4 podkreślił, że wypadek w pewnym sensie zmienił jego życie, ale nie zmienił jego osobowości. Pozostało zamiłowanie do aktywnego trybu życia.
- Po wypadku miałem do wyboru: myśleć o sobie jako o osobie poszkodowanej czy skrzywdzonej, albo zostać tym samym Przemkiem, którym byłem przed wypadkiem. Znajomi mówią, że wypadek niewiele mnie zmienił. Nie załamałem się. Być może w tej kwestii pomógł mi sport. Od małego miałem z nim do czynienia, grałem w Narwi Ostrołęka w piłkę nożną, grałem w rozgrywkach szkolnych. Po tym wypadku właśnie sport pomógł mi się odnaleźć - podkreśla.
Potrafisz o czymś marzyć, potrafisz tego dokonać
W 2011 roku powstała reprezentacja Polski w amp futbolu, a Przemysław Świercz zgłosił się na treningi. Tak został jednym z najlepszych zawodników kadry narodowej, a także również kapitanem reprezentacji, choć od 2017 roku tę funkcję pełni już Mateusz Kabała.
Amp futbol w wielu kwestiach przypomina prawdziwą piłkę nożną. Gra się na boisku o wymiarach 60x40 cm, piłkarze – poza bramkarzami – poruszają się o kulach, bez protez. Nie wolno zagrywać piłki kulą czy kikutem, należy grać jedynie zdrową nogą. Nie można wykonywać wślizgów, nie ma spalonych, gra toczy się dwa razy po 25 minut.
W 2017 roku Polacy zajęli trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy w Turcji. Finał na stadionie Besiktasu Stambuł pomiędzy Turkami a Anglikami obejrzało 40 tysięcy widzów! Turcy są mistrzami, jeżeli chodzi o amp futbol – w tym kraju gra się już na trzech poziomach ligowych, w tym w profesjonalnej ekstraklasie, w której ampfutboliści otrzymują wynagrodzenie za grę. Medal Mistrzostw Europy jest doskonałym przykładem motywacyjnym dla młodych ludzi.
Hasło przewodnie polskiej reprezentacji brzmi: piłka jest w głowie, a nie w nogach.
- To co chcesz osiągnąć, nie zależy od tego czy masz dwie nogi czy dwie ręce, tylko od tego, o czym marzysz. Później marzenia przekładasz sobie na cele. W 2017 roku celem i marzeniem naszej reprezentacji w amp futbolu było zdobycie medalu Mistrzostw Europy. Udało nam się to, zdobyliśmy brąz. Jeżeli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać. Nie odkładajcie swoich marzeń na bok, jeżeli macie jakiś pomysł na siebie, swoje marzenia i swój cel to nie poddawajcie się, dążcie do tego - mówił Świercz na spotkaniu w Ostrołęce.
Były kapitan reprezentacji Polski w amp futbolu nie wygląda na człowieka, którego dotknęła życiowa tragedia. Ciągle się uśmiecha, po spotkaniu robi sobie zdjęcia z widzami, wręcz zaraża optymizmem. Okazuje się, że taka postawa nie bierze się znikąd. To wielki dar, o którym na zakończenie spotkania powiedział sam piłkarz.
Jestem osobą bardzo wierzącą. Wiara w Pana Boga i wartości, które miałem wyniesione z domu bardzo mocno mi ułatwiły postrzeganie świata. Szukałem sensu w tym moim wypadku, wiedziałem, że to jest po coś. Ja musiałem odnaleźć ten cel. Dlatego chwil zwątpienia nie miałem.
- kończy.