Jan-Krzysztof Duda z dorobkiem 9,5 punktów w 13 rundach po pierwszym dniu z 7. miejsca awansował do ćwierćfinału mistrzostw świata w szachach błyskawicznych w Nowym Jorku. Rywalem polskiego arcymistrza będzie Fabiano Caruana.
Rywalizacja o mistrzostwo świata w blitzu odbywa się w nowym, dwufazowym systemie. W pierwszym dniu przeprowadzono tradycyjny turniej systemem szwajcarskim na dystansie 13 rund w grupie open i 11 rund wśród kobiet, z tempem trzy minuty plus dwie sekundy. Najlepszych ośmiu zawodników i zawodniczek awansowało do fazy pucharowej, która odbędzie się we wtorek. W ćwierćfinale, półfinale i finale szachiści zmierzą się w czteropartiowych meczach.
Rywalem Dudy w 1/4 finału będzie drugi po pierwszym dniu z takim samym bilansem Amerykanin Fabiano Caruana. W czołowej ósemce znaleźli się także: grający pod flagą FIDE Rosjanin Jan Niepomniaszczi, broniący tytułu Norweg Magnus Carlsen, Amerykanin Wesley So, reprezentant Francji Alireza Firouzja, Amerykanin Hans Niemann oraz Rosjanin Wołodar Murzin (FIDE), który przed dwoma dniami wywalczył w Nowym Jorku mistrzostwo w szachach szybkich - wszyscy po 9,5 pkt.
Congratulations to the 8 qualifiers who will play tomorrow in the knockout stage of the FIDE World Blitz Championship. #RapidBlitz
— International Chess Federation (@FIDE_chess) December 31, 2024
Ian Nepomniachtchi
🇺🇸 Fabiano Caruana
🇳🇴 Magnus Carlsen
🇺🇸 Wesley So
🇫🇷 Alireza Firouzja
🇺🇸 Hans Niemann
🇵🇱 Jan-Krzysztof Duda
Volodar Murzin… pic.twitter.com/9FFkhnTQGg
Duda, srebrny medalista MŚ w blitzu z Sankt Petersburga (2018) i Warszawy (2021) wygrał w poniedziałek na Wall Street siedem pojedynków, pięć zremisował i jeden przegrał. Po serii trzech zwycięstw w czwartej, piątej i szóstej rundzie, m.in. nad Javokhirem Sindarovem z Uzbekistanu, któremu zrewanżował się za porażkę w ostatniej rundzie turnieju w szachach szybkich oraz srebrnym medalistą w tej odmianie Rosjaninem Aleksandrem Griszczukiem (FIDE), arcymistrz z Wieliczki tuż za półmetkiem poniedziałkowej rywalizacji awansował do premiowanej grą w ćwierćfinale czołowej ósemki. Zajmował wówczas piąte miejsce, tuż przed broniącym tytułu Norwegiem Magnusem Carlsenem (obaj po 5 pkt), który doszedł do porozumienia z władzami FIDE w kwestii ubioru i jednak nie wycofał sie z turnieju (zagrał w dżinsach, niebieskiej marynarce i granatowej koszuli).
Remisy w kolejnych rundach z Hindusem Arjunem Erigaisim i Amerykaninem Niemannem utrzymały Dudę w strefie dającej prawo gry w ćwierćfinale. Jednak pierwsza tego dnia porażka - w dziewiątej rundzie z reprezentantem Francji Firouzją - zepchnęła go na 21. pozycję (6 pkt). Odrabianie strat rozpoczął od wygranej z Hindusem Chithambaramem Aravinthem, następnie zremisował z Amerykaninem Jefferym Xiongiem i pokonał Borysa Gelfanda z Izraela, w przeszłości uczestnika meczu o mistrzostwo świata.
Przed finiszową, 14. rundą Polak zajmował 10. lokatę, mając 8,5 pkt. Wyprzedzało go ośmiu rywali, którzy zgromadzili po 9 oraz reprezentant USA Levon Aronian, z takim samym jak on dorobkiem. Właśnie z arcymistrzem urodzonym w Armenii przyszło mu się zmierzyć czarnymi na koniec dnia. Szybkie remisy w czterech pojedynkach wyprzedzających ich konkurentów oznaczały, że tylko zwycięstwo dawało nadzieje na awans do ósemki.
I najwyżej klasyfikowany w rankingu szachista znad Wisły zwyciężył, dzięki czemu w dodatkowej punktacji wyprzedził trzech rywali, którzy także uzyskali po 9,5 pkt i podtrzymał swoje szanse na trzeci medal w MŚ w blitzu. W rywalizacji open wystartowało 188 szachistów.