Mostafa Rajaei z Iranu został dożywotnio zdyskwalifikowany za swój gest podczas mistrzostw świata weteranów w Wieliczce. Sztangista podał na podium rękę zawodnikowi z Izraela, co przez irańską federację uznane zostało za niedopuszczalne.
W mediach znaleźć można nagranie, na którym Mostafa Rajaei z Iranu i Maksim Svirsky z Izraela stoją na podium w Wieliczce owinięci flagami narodowymi. Wcześniej obaj sztangiści pogratulowali sobie rywalizacji na pomoście. Nie spodobało się to irańskiej federacji, która nazwała to „niewybaczalnym” wykroczeniem.
Na 40-letniego Rajaeia nałożono dożywotnią dyskwalifikację, zakazując mu uprawiania wszelkich sportów. Jednocześnie wydano wobec niego zakaz wstępu na „wszelkie obiekty sportowe”. Rajaei reprezentował Iran na mistrzostwach Azji w roku 2015 roku.
Iranian weightlifter Mostafa Rajaei has been banned for life by the mullah terror entity 🇮🇷. Why? Because he shook hands with Israeli 🇮🇱 weightlifter Maksim Svirsky at sports competition in Poland. pic.twitter.com/mQmFRbunrg
— Avi Kaner ابراهيم אבי (@AviKaner) August 30, 2023
Hamid Salehinia, który stał na czele delegacji irańskiej, również został usunięty ze stanowiska, a federacja postanowiła, że komitet utworzony do reprezentowania weteranów podnoszenia ciężarów zostaje rozwiązany.
W 2021 roku najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei nalegał, aby sportowcy „nie podawali dłoni przedstawicielowi (izraelskiego) przestępczego reżimu w celu uzyskania medalu”. Przez lata wielu irańskim sportowcom udawało się unikać rywalizacji z Izraelczykami na zawodach, często przez dyskwalifikację lub przedstawianie zaświadczeń lekarskich potwierdzających ich zły stan zdrowia.
Młody geniusz szachowy Alireza Firouzja opuścił Iran po tym, jak krajowa federacja zakazała mu udziału w mistrzostwach świata w 2019 roku w obawie, że zmierzy się z izraelskim zawodnikiem. Obecnie jest naturalizowanym obywatelem francuskim.
W 2019 roku irański judoka Saeid Mollaei uciekł z kraju po tym, jak odmówił bojkotu walki przeciwko izraelskiemu zawodnikowi Sagi Muki. Później został obywatelem Mongolii, w której barwach wywalczył srebrny medal olimpijski w Tokio. Zaprzyjaźnił się z Mukim, a dwa lata temu odwiedził nawet Izrael.