10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Czeski film na szwedzkim lotnisku: "Słowak, jedziesz z nami"

Szwedzki klub hokejowy Sorhaga z Allingsaas zakontraktował zawodnika ze Słowacji. Po przywiezieniu go z lotniska i pokazaniu lodowiska okazało się że jest kimś innym - też Słowakiem, lecz gra w... unihokeja.

pixabay

Klub był bardzo zadowolony z kontraktu z Martinem Chovancem i ogłosił to na swojej stronie, lecz działacze znali go tylko ze zdjęcia. Na lotnisku Landvetter w Goeteborgu przed halą przylotów czekał człowiek z torbą sportową konkretnej marki, która miała być znakiem rozpoznawczym.

Szwedzi pomylili dwóch Słowaków. Zamiast hokeisty przywieźli do klubu gracza unihokeja

Zapytaliśmy: "Słowak?" Po potwierdzeniu powiedzieliśmy: "jedziesz z nami, a on się wyraźnie ucieszył z transportu”

- opowiedzieli hokeiści Sorhaga Alexander Giderberg i Erik Martinsson, wysłani na lotnisko po nowego kolegę.

Dopiero po dwóch godzinach, już w Allingsaas i powitaniu przez działaczy, okazało się, że przywieziony zawodnik to Peter Benes, który był w drodze do klubu unihokeja z Boras.

To historia jak z hollywoodzkiej komedii. Nie sądziłem, że może przydarzyć się właśnie mnie i to w Szwecji

- opowiedział Benes dziennikowi „Aftonbladet”.

Dodał, że przez całą drogę wiozące go osoby pytały o słowacki hokej, a on odpowiadał im, że skończył z tym sportem trzy lata temu i teraz gra w unihokeja.

Za każdym razem wybuchali śmiechem gratulując mi poczucia humoru. Nawet gdy pokazywano mi halę i prezentowano przed zawodnikami, mówiłem o mojej dyscyplinie, lecz wszyscy wyli ze śmiechu, sądząc że żartuję.

Hokeiści, którzy go wieźli przyznali, że znali nowego zawodnika tylko ze zdjęcia.

Trochę nas zdziwiło, że w CV widniała waga dużo niższa, a na zdjęciu nie miał tak gęstej brody jak nasz pasażer. Pomyśleliśmy, że to była stara fotografia… i wtedy zadzwonił Chovanec z nerwowym pytaniem, czy ktoś po niego przyjedzie

- opisał sytuację Martinsson.

Okazało się, że obaj zawodnicy przylecieli tym samym samolotem, mieli takie same torby sportowe i obaj czekali przed terminalem w odległości 20 metrów od siebie.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#hokej #hokej na lodzie

jm