Rozstawiony z "trójką" Roger Federer dokonał cudu i pokonał Amerykanina Tennysa Sandgrena w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open, broniąc siedem piłek meczowych. Zaprzeczył logice i swojemu wiekowi - oceniło BBC komentując nieprawdopodobny wyczyn Szwajcara. 38-letni tenisista rekordowy 15. raz jest w najlepszej czwórce w Melbourne.
Federer po raz 15. w karierze wystąpił w ćwierćfinale Australian Open, a taką statystyką nie może pochwalić się żaden inny tenisista. W Wielkim Szlemie do tego etapu dotarł po raz 57., co także jest rekordem. W czołowej "czwórce" zawodów tej rangi znalazł się zaś po raz 46. W dorobku ma on też rekordowe w męskim singlu 20 tytułów wielkoszlemowych. Na kortach twardych w Melbourne Park triumfował sześciokrotnie. W półfinale zagra z broniącym tytułu i rozstawionym z "dwójką" Serbem Novakiem Djokovicem.
Federer był bliski porażki, ale obronił siedem piłek meczowych i zagra w półfinale Australian Open
Federer w Australii powtórzył swój wyczyn sprzed... siedemnastu lat. W 2003 roku w Cincinnati również obronił siedem meczboli by wyszarpać wygraną z Draperem
Cincinnati 2003: Federer saves 7 match points to beat Draper
— Tennis TV (@TennisTV) January 28, 2020
Aus Open 2020: Federer saves 7 match points to beat Sandgren
17 years on, @rogerfederer continues to amaze... pic.twitter.com/mUKGAf069O