Środowe spotkanie Ligi Mistrzów siatkarzy pomiędzy Berlin Recycling Volley a Jastrzębskim Węglem ma duży ciężar gatunkowy. Kibice "> Środowe spotkanie Ligi Mistrzów siatkarzy pomiędzy Berlin Recycling Volley a Jastrzębskim Węglem ma duży ciężar gatunkowy. Kibice ">
Środowe spotkanie Ligi Mistrzów siatkarzy pomiędzy Berlin Recycling Volley a Jastrzębskim Węglem ma duży ciężar gatunkowy. Kibice obu drużyn zapowiadają wypełnienie Max Schmeling Halle i doping od pierwszej do ostatniej piłki. Stawka: awans do drugiej fazy Ligi Mistrzów.
Środowy mecz z Berlin Recycling Volleys będzie kluczowy w kwestii awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po pięciu kolejkach Jastrzębski Węgiel jest na drugim miejscu w tabeli, dającym bezpośredni awans. Siatkarze z Berlina są trzeci i tracą do Polaków dwa punkty. Oznacza to, że meczem w Berlinie jastrzębscy siatkarze mogą przypieczętować awans do kolejnego etapu prestiżowych rozgrywek.
Ja nie zajmuję się matematyką. My po prostu jedziemy po zwycięstwo i utrzymanie drugiego miejsca w grupie. Na pewno czeka nas trudny mecz, bo gospodarze mają dobry zespół i będą mieli wsparcie licznych kibiców
- mówi Ferdinando de Giorgi, trener Jastrzębskiego Węgla. Jego słowa potwierdza atakujący Maciej Muzaj - "Jedziemy zdobyć Berlin" - mówi.
W pierwszym meczu między tymi drużynami padł wynik 3:0 dla Jastrzębskiego Węgla. Ekipa z Berlina motywuje się jednak podwójnie na środowe starcie, bowiem jest to dla nich mecz o "być albo nie być" w Lidze Mistrzów. Na mecz mobilizuje się duża grupa kibiców, w tym fani z Polski. Jak podaje oficjalna strona klubu, w drogę za swoimi ulubieńcami wybierze się 100-osobowa grupa fanów klubu z Jastrzębia-Zdroju.