To może być bolesny upadek legendarnego klubu. Wisła Kraków nie zmieni w najbliższym czasie właściciela. O fiasku negocjacji z konsorcjum czterech małopolskich biznesmenów poinformował krakowski klub za pośrednictwem serwisu społecznościowego. Zadłużona Wisła może nie dokończyć sezonu w piłkarskiej ekstraklasie.
Wisłę SA z rąk Towarzystwa Sportowego Wisła chciała przejąć czwórka małopolskich biznesmenów: Wojciech Kwiecień właściciel sieci aptek "Słoneczna", Wiesław Włodarski właściciel Food Care oraz właściciele firm Antrans Group oraz Dasta Invest.
Od poniedziałku trwał audyt, który miał na celu zapoznanie się z sytuacją finansową Wisły SA. Dziś w Zabierzowie doszło do spotkania potencjalnych nabywców, na którym zapadła decyzja, że do przejęcia nie dojdzie.
O fiasku rozmów krakowski klub poinformował za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na serwisie społecznościowym Twitter.
"Potencjalni inwestorzy: W. Kwiecień, W. Włodarski, Dasta Invest i Antrans podjęli decyzję o rezygnacji z planów przejęcia Wisły Kraków SA. Po przeprowadzeniu audytu uznali, że jest to wyzwanie przekraczające ich możliwości. Kontynuowane są rozmowy z pozostałymi podmiotami"
– napisano.
To może oznaczać, że Wisła w przyszłym roku nie będzie kontynuować gry w ekstraklasie. Obecnie długi klubu szacowane są na kilkadziesiąt milionów złotych. Piłkarze od kilku miesięcy nie otrzymują pensji i w każdej chwili mogą złożyć wniosek do PZPN w wypłatę zaległości. Jeśli klub nie zrobi tego w terminie 14 dni, wówczas ich kontrakty zostaną rozwiązane.