Tomasz Gollob został przeniesiony do kliniki rehabilitacji 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, gdzie trafił z oddziału neurochirurgii. Od 2 maja żużlowiec leżał na oddziale neurochirurgii po wypadku, jakiego doznał na treningu przed zawodami w motocrossie.
- Byłem niedawno w sali, gdzie leżał Tomek i już go tam nie ma, więc został przeniesiony. Teraz rozpocznie się długotrwała rehabilitacja. W najbliższym czasie będzie znanych więcej szczegółów dotyczących podstawowych grup ćwiczeń, które będą wykonywane w naszej klinice. Stan ogólny Golloba jest bardzo dobry, nic się nie zmieniło w tej sprawie od piątku - powiedział PAP dr Cezary Rybacki.
Lekarze potwierdzają, że sportowiec odzyskał niemal w pełni czucie głębokie w nogach. Oznacza to, że ma świadomość tego, która z nóg jest rehabilitowana. Rdzeń kręgowy nie został przerwany, więc istnieje szansa, że po długiej rehabilitacji Gollob będzie mógł stanąć na nogi.
Żużlowiec uległ wypadkowi 23 kwietnia. Doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca. Przeszedł operację, po której był utrzymywany przez lekarzy w śpiączce farmakologicznej a następnie został w niej wybudzony.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#wypadek
#Tomasz Gollob
mch