Rosyjscy lekkoatleci pozostaną wykluczeni z międzynarodowych zawodów, w tym z Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 r.
Władze organizacji lekkoatletycznych nie zdecydowały się na zniesienie kar, które zostały nałożone na rosyjskich lekkoatletów w listopadzie ubiegłego roku.
Przyczyną były poważne oskarżenia o doping sponsorowany przez państwo.
Rosyjska lekkoatletka uprawiająca skok o tyczce - Jelena Isinbajewa - zapowiedziała, że będzie skarżyć decyzję International Association of Athletics Federations (IAAF, międzynarodowa organizacja zrzeszająca narodowe związki lekkoatletyczne) w sądzie.
Twierdzi, że to "pogwałcenie praw człowieka".
Isinbajewa, która zdobyła olimpijskie złoto w 2004 i 2008 r., dodała:
"Jestem rozczarowana i zła, jestem urażona. Nikt nie bronił nas, nikt nie walczył o nasze prawa. Wini się nas za coś, czego nie zrobiliśmy. Nie będę milczeć, podejmę środki. Będę odwoływać się do trybunału praw człowieka."
Ministerstwo Sportu Rosji oświadczyło, że
jest "bardzo rozczarowane" decyzją IAAF.
Źródło: BBC
#Rosja #olimpiada w Rio #doping
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg