Obrońca Karoliny Kucharskiej adw. Adam Gomoła zwróci się do Prokuratury Krajowej o ujawnienie pełnej treści zeznań jego klientki. To odpowiedź na tekst pracownika Gazety Wyborczej Wojciecha Czuchnowskiego.
Dziś na łamach "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski postanowił podjąć temat sprawy ks. Michała Olszewskiego. Oczywiście wiele informacji z tego tekstu zostało już zdementowanych przez adwokata Krzysztofa Wąsowskiego, obrońcę księdza. A Czuchnowski chwalił się, że tekst popełnił opierając się na "wnioskach o areszt, orzeczeniach sądów, które te wnioski weryfikowały, postanowieniach o przedstawieniu zarzutów". I tu pada pytanie - czy była na to zgoda prokuratury? A jeżeli tak - to dlaczego? W innym przypadku, gdyby Czuchnowski zgody nie posiadał, powinien odpowiadać z art. 241 Kodeksu karnego za ujawnienie danych z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, za co grozi do 2 lat więzienia.
Oburzenia nie kryje też inny z prawników działających przy tej sprawie.
- Dzisiejsza publikacja "Wyborczej" to kolejny przeciek do mediów, obejmujący dokumenty, które Prokuratura Krajowa miała podobno ściśle chronić, obawiając się matactwa. Od czerwca nie możemy doprosić się wszczęcia śledztwa w sprawie słynnej konferencji w Senacie i wycieku nagranych przez Tomasza M. rozmów - napisał adwokat Adam Gomoła, obrońca Karoliny Kucharskiej.
Nie możemy także merytorycznie odpowiedzieć na pojawiające się w mediach zarzuty, bo jesteśmy związani tajemnicą śledztwa. Dlatego zwrócę się do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o udostępnienie opinii publicznej pełnej treści wyjaśnień mojej klientki - Karoliny Kucharskiej, bo naprawdę nie mamy nic do ukrycia. Jeżeli to Prokuratura udostępniła akta sprawy dziennikarzom "Wyborczej" to zapewne uwzględni mój wniosek, prawda?
Dzisiejsza publikacja "Wyborczej" to kolejny przeciek do mediów, obejmujący dokumenty, które Prokuratura Krajowa miała podobno ściśle chronić, obawiając się matactwa. Od czerwca nie możemy doprosić sie wszczęcia śledztwa w sprawie słynnej konferencji w Senacie i wycieku…
— Adam Gomoła (@antylis) October 28, 2024