Wytwórnię zlikwidowali policjanci z Łodzi i Katowic, zatrzymując w tej sprawie dwie osoby – podały w czwartek śląska i łódzka policja.
„Wspólna praca kryminalnych (...) pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Śródmieście doprowadziła do ustalenia adresu przebywania 26-latka, który według ich wiedzy mógł być odpowiedzialny za produkcję i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków” – powiedział mł. asp. Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
W poniedziałek, realizując decyzję prokuratora, funkcjonariusze z Łodzi wkroczyli do jednego z mieszkań w tym mieście, gdzie zatrzymali 26-latka i jego 22-letnią partnerkę. W tym samym czasie katowiccy i łódzcy policjanci wraz z przewodnikami psów służbowych specjalizujących się w wykrywaniu narkotyków weszli na teren jednej z prywatnych posesji pod Częstochową, gdzie – jak wcześniej ustalili – może działać laboratorium narkotykowe.
„Pod tym adresem znajdowało się laboratorium chemiczne z kompletną linią produkcyjną, torby wypełnione gotowymi narkotykami, substancje odurzające będące w procesie krystalizacji oraz półprodukty służące do wytwarzania nielegalnych wyrobów. Cyberwspacia w tych działaniach udzielał także Zarząd CBZC w Łodzi” – opisywała policja. Fabryka narkotyków była "zaawansowana technologicznie".
W związku z zagrożeniem, jakie niosły za sobą wykryte chemikalia, konieczna była interwencja strażaków ze specjalistycznych grup ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Częstochowy i Katowic. Po sprawdzeniu posesji dochodzeniowcy wraz z technikiem kryminalistyki z KMP w Łodzi i Częstochowie ubrani w specjalne kombinezony i maski prowadzili dwudniowe oględziny w obecności biegłego z zakresu toksykologii i chemii z Centralnego Laboratorium Sądowego w Częstochowie.
„Rezultatem współpracy kryminalnych z Łodzi i Katowic jest likwidacja linii produkcyjnej i zabezpieczenie 55 kilogramów skrystalizowanych środków odurzających (4-CMC, klefedronu), 121 kilogramów narkotyków w trakcie krystalizacji oraz półproduktów służących do ich produkcji” – podał mł. asp. Jasiak.
Zatrzymany 26-latek usłyszał zarzuty udzielania i wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych, za co grozi do 20 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. Kobieta usłyszała zarzut posiadania narkotyków. Grozi jej do 3 lat więzienia.