Zielonogórscy dilerzy złapani. Handlowali amfetaminą i marihuaną
Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy brali udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. Jeden z nich miał ponad 2 kg amfetaminy i marihuany, drugi usłyszał zarzuty wprowadzenia do obrotu 24 kg narkotyków. Obaj trafili do aresztu – poinformowała dzisiaj Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Zatrzymani są w wieku 24 i 25 lat. Pierwszy z nich usłyszał zarzut posiadania i przygotowywania do handlu znacznych ilości narkotyków. Drugi natomiast ma zarzut handlu znacznymi ilościami narkotyków. Obaj decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące
– powiedziała Stanisławska.
Dodała, że 24-latkowi grozi do 10 lat więzienia, natomiast drugiemu z podejrzanych nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Według ustaleń śledczych miał on wprowadzić na rynek 12 kg amfetaminy i tyle samo marihuany o łącznej czarnorynkowej wartości 406 tys. zł.
Zatrzymanie podejrzanych to efekt pracy operacyjnej funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej.
Jako pierwszy wpadł w ich ręce na początku minionego tygodnia 24-latek. W mieszkaniu, w którym przebywał na jednym z zielonogórskich osiedli, policjanci znaleźli 1,3 kg amfetaminy i 870 gramów marihuany. Wartość tych narkotyków to ponad 65 tys. zł. W mieszkaniu były też rzeczy wykorzystywane do ich porcjowania.
Następnego dnia podczas akcji na jednej z zielonogórskich ulic został zatrzymany w samochodzie 25-latek. Policjanci znaleźli przy nim dwa woreczki z białą substancją – po zbadaniu okazało się, że jest to kokaina. Ponadto zabezpieczyli gotówkę, telefony i sprzęt komputerowy. W mieszkaniu również miał kokainę.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
