PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Zapłacą za deszczówkę. Program dopłat dla mieszkańców Bielska-Białej

Samorząd Bielska-Białej wdroży program dopłat dla mieszkańców, którzy zdecydują się efektywnie gospodarować u siebie wodą opadową, przykładowo stosując naziemne zbiorniki na deszczówkę lub budując zbiorniki podziemne – poinformował bielski magistrat

pixabay

Ubiegać się można o nie więcej niż 1 tys. zł dofinansowania w przypadku zastosowania do zbierania deszczówki zbiornika naziemnego nie mniejszego niż 300 l lub o nie więcej niż 3 tys. zł przy zbiorniku podziemnym nie mniejszym niż 1 tys. litrów

– powiedział rzecznik bielskich władz samorządowych Tomasz Ficoń.

Rzecznik powiedział, że program dotacyjny "Bielsko-Biała łapie deszcz" ma zachęcać mieszkańców miasta do efektywnego gospodarowania wodą opadową na terenie swojej posesji.

Zatrzymanie deszczówki w miejscu jej opadu i lokalne jej zagospodarowanie ogranicza ryzyko wystąpienia podtopień i powodzi w czasie intensywnych opadów deszczu, a jednocześnie w czasie suszy stanowi rezerwę wody, którą możemy używać do podlewania roślin czy też mycia balkonów i tarasów. Używanie wody pitnej, uzdatnionej do takich celów jest dzisiaj już marnotrawstwem

– wyjaśnił Ficoń.

Program jest adresowany do osób fizycznych, prawnych, które nie są przedsiębiorcami, a także wspólnot mieszkaniowych, posiadających tytuł prawny do nieruchomości położonej w granicach Bielska-Białej.

W Bielsku-Białej jego realizacją zajmuje się magistracki wydział ochrony środowiska i energii. Przed realizacją zadania konieczne jest zawarcie umowy dotacyjnej. Wzór wniosku o dotację znajduje się na stronie bielskiego urzędu https://bielsko-biala.pl/dotacje-informacja-dotyczaca-srodkow-finansowych-na-ochrone-srodowiska-w-bielsku-bialej.

Tomasz Ficoń powiedział, że wnioski można składać do końca lipca br.

Rzecznik przypomniał, że najprostszym sposobem na zatrzymanie wody jest gromadzenie jej w zbiorniku i wykorzystanie choćby do podlewania przydomowego ogródka.

Podczas 10-minutowego deszczu z dachu o powierzchni 120 m kw. można zebrać ok. 180 l wody.

Zaletami wykorzystania wód opadowych jest m.in. fakt, że trafia ona do gruntu zamiast do kanalizacji i są wykorzystywane przez roślinność, co jest korzystne dla mikroklimatu. Dzięki zastosowaniu lokalnej retencji zmniejszają się koszty obsługi systemu kanalizacji i oczyszczalni ścieków.

Umiejętne wykorzystanie deszczówki powinno być nie tylko dobrą praktyką, ale także wspólnym obowiązkiem, który wynika z konieczności przystosowania się do postępujących zmian klimatu. Zachęcamy mieszkańców naszego miasta do korzystania z programu

– powiedziała szefowa magistrackiego wydziału ochrony środowiska i energii Danuta Przybyło.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

redakcja