Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wyrzucił za okno reklamówkę z pieniędzmi

Na trzy miesiące trafił do aresztu 25-latek, który wyłudził - metodą "na wnuczka" - ponad 50 tys. zł od starszego mężczyzny. Policjanci odzyskali pieniądze - podał aspirant sztabowy Radosław Gwis z łódzkiej policji.

pixabay

Patrolujący w piątek łódzkie osiedle Teofilów policjanci zauważyli, że rozmawiający przez telefon komórkowy mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo. Podszedł do jednego z bloków, z balkonu którego starszy mężczyzna wyrzucił paczkę. Młody człowiek podniósł pakunek. Wtedy policjanci postanowili go wylegitymować. Okazało się, że w paczcie są 33 tysiące złotych. 25-latek próbował uciekać. Mężczyznę obezwładniono - relacjonował asp.szt. Radosław Gwis.

W mieszkaniu, z którego wyrzucono reklamówkę z pieniędzmi, policjanci zastali 62-letniego mężczyznę. Oświadczył on, że pieniądze wyrzucił na polecenie prokuratora, z którym był w stałym kontakcie telefonicznym.

Godzinę wcześniej 62-latek otrzymał telefoniczne polecenie wypłacenia z banku 19,5 tys. zł i pozostawienia ich przy śmietniku. Mężczyzna wykonał to polecenie zgodnie z instrukcją. Policjanci powiedzieli pokrzywdzonemu, że padł ofiarą oszustwa i powinien złożyć stosowne zawiadomienie

- powiedział aspirant sztabowy Gwis.

19,5 tys. zł, które starszy mężczyzna zostawił przy śmietniku, znaleziono w aucie 25-latka. W sumie odzyskano 52,5 tys. zł. 25-latkowi grozi kara do 8 lat więzienia.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

jm