Szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski powiedział dziś w waszyngtońskiej, konserwatywnej Fundacji Heritage, że Polska widzi w debacie o przyszłości UE problem polegający na pojawianiu się tendencji do ponownego pogłębiania podziału Wschód-Zachód.
Wykład ministra poświęcony koncepcji Trójmorza zatytułowany jest “Rozwijanie swobód i wolności gospodarczej poprzez Inicjatywę Trójmorza” (Advancing Liberty and Economic Freedom Through the Three Seas Initiative).
Fundacja Heritage stanowi zaplecze administracji prezydenta USA Donalda Trumpa.
Krzysztof Szczerski powiedział, że inicjatywa Trójmorza, obejmująca 12 krajów, to szansa na rozbudowę infrastruktury na osi północ - południe w tej części Europy.
Inicjatywa ta pomoże w rozwoju infrastruktury w takich obszarach, jak transport, energetyka, telekomunikacja; ma też pozwolić na żywienie "działalności biznesowej, gospodarczej i inwestycji".
Nad projektem tym rozpięty jest "parasol polityczny", jaki gwarantują szefowie państw zaangażowanych w projekt Trójmorza.
Szef gabinetu prezydenta RP dodał, że Polska widzi w debacie o przyszłości UE problem polegający na pojawianiu się tendencji do ponownego pogłębiania podziału Wschód-Zachód.
Wskazał, że Polskę niepokoją objawy protekcjonizmu w zachodniej Europie polegające np. na próbie bronienia się przed tym, co Zachód nazywa "dumpingiem socjalnym"; jest to niezgodne z ideą integracji europejskiej.
- Nasz sygnał jest taki: chcemy zachować wspólny rynek Unii
- zaznaczył.
- Polskę martwią też podziały w UE na dwie grupy: strefy Schengen i strefy euro. Podział ten przebiega przez kraje Europy Wschodniej
- dodał minister podczas sesji pytań i odpowiedzi po jego wykładzie.
Wykład Szczerskiego w Fundacji Heritage został przygotowany wspólnie z Fundacją Warsaw Institute, ośrodkiem analityczno-badawczym koncentrującym się w swojej działalności na zagadnieniach bezpieczeństwa zbiorowego i problematyce bezpieczeństwa gospodarczego Polski.