Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Zadyma przed siedzibą straży granicznej. Były wrzaski, drut kolczasty i Bartosz Kramek

Jest zadyma, jest atak na rząd, więc jest i Bartosz Kramek. Bierze udział w blokadzie siedziby Komendy Głównej Straży Granicznej. Oczywiście, do skandalicznej akcji dorabia ideologię: "protestujemy przeciwko łamaniu polskiego prawa, prawa międzynarodowego, i przeciwko braku respektu dla takiej zwykłej ludzkiej solidarności i przyzwoitości, dla zasady humanitaryzmu" - powiedział Kramek.

"Nikt nie jest nielegalny!", "Hańba!", "Solidarni z uchodźcami!" - takie okrzyki można było usłyszeć przed siedzibą Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie.

Wśród uczestników trwającej od kilku godzin awantury znalazł się również... Bartosz Kramek.

Przypomnijmy, Bartosz Kramek to autor słynnej instrukcji „Niech państwo stanie: wyłączmy rząd”. Nakłaniał w niej do strajków, paraliżowania państwa przez powstrzymanie się od płacenia podatków czy zakłócanie porządku poprzez protesty uliczne, m.in. pod domami polityków PiS. 

Jesteśmy tu, grupa aktywistów i aktywistek, protestujemy przeciwko łamaniu polskiego prawa, prawa międzynarodowego, i przeciwko braku respektu dla takiej zwykłej ludzkiej solidarności i przyzwoitości, dla zasady humanitaryzmu

- mówił.

- To, co się dzieje na granicy to jest obecnie granda i skandal, i trudno o tym mówić w sposób kulturalny

- dodał.

Kramek pod koniec lipca paradował z tęczową flagą na ramieniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, chcąc zakłócić manifestację #PoStroniePolski. Nie wyszło.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane