Trwa akcja oskarżeń wymierzona w Radio Szczecin i media publiczne, w której sugeruje się, że Tomasz Duklanowski podał dane ofiary pedofila, gdy ujawniał aferę pedofilską w Platformie Obywatelskiej (choć takie dane ujawnione w tekście nie zostały). Co ciekawe, najgłośniej krzyczący w tej sprawie, nie protestowali, gdy jeden z reporterów Radia Zet pisał o sprawie molestowania wymieniając nazwisko... syna podejrzanego.
Niektórzy politycy opozycji oraz część sprzyjających jej mediów wspólnie rozpoczęli zmasowaną akcję oskarżeń sugerujących, jakoby przyczyną śmierci niespełna 16-letniego Mikołaja Filiksa było upublicznienie sentencji wyroku sądu, który skazał pedofila na karę 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Mimo że w treści artykułu Tomasza Duklanowskiego (opublikowanego na łamach Radia Szczecin) nie znalazły się informacje wskazujące na tożsamość ofiar molestowania, akcja skierowana przeciwko dziennikarzom trwa, a jej efektem są m.in. groźby pobicia, a nawet śmierci oraz akty wandalizmu.
Jednocześnie, nie mówi się o tym, jak w przeszłości chronione były dane osób - i to nawet nie związanych z prowadzonym postępowaniem! Przypomnijmy tylko historię sprzed kilku miesięcy.
- Kłopoty rodzinne wiceministra edukacji. Ojciec Tomasza Rzymkowskiego podejrzany o molestowanie członka rodziny. W ubiegłym tygodniu doszło do zatrzymania Macieja Rz. Miał usłyszeć zarzuty związanie z molestowaniem członka rodziny. Został aresztowany na 3 msc
- napisał na Twitterze reporter Radia Zet Mariusz Gierszewski.
Autorowi tego wpisu nie przeszkadzało wówczas de facto ujawnienie nie tylko nazwiska ofiary - to jednoznaczne wskazanie personaliów, ale też dyskredytowanie tym tematem syna podejrzanego, który pracuje w ministerstwie i jest posłem na Sejm RP.
Za reporterem Radia Zet dane podało wiele redakcji m.in. natemat.pl czy gazeta.pl, epatując w nagłówkach tekstów nazwiskiem polityka Prawa i Sprawiedliwości. Dane te jednak były kompletnie zbędne, bo wiceminister nie występował w tym postępowaniu w żadnej roli. Dlaczego więc podano jego nazwisko? Można się domyślić, że chodziło o politykę.
Kłopoty rodzinne wiceministra edukacji. Ojciec Tomasza Rzymkowskiego podejrzany o molestowanie członka rodziny. W ubiegłym tygodniu doszło do zatrzymania Macieja Rz. Miał usłyszeć zarzuty związanie z molestowaniem członka rodziny. Został aresztowany na 3 msc. @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) July 6, 2022
Dziś ten sam Gierszewski twierdzi, że w redakcji Radia Zet zapanowało poruszenie po sprawie syna jednej z posłanek, po którego śmierci ruszył festiwal oskarżeń w stronę Radia Szczecin i redaktora Tomasza Duklanowskiego za rzekome podanie danych ofiary.
Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku art.151 KK. Jesteśmy w redakcji @RadioZET_NEWS poruszeni tą historią. Składamy kondolencje rodzinie. https://t.co/C0Ox7j1Z66
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) March 3, 2023