Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Dziennikarze TVN w akcji! Ziobro: „To znamienne, że TVN nie interesuje się kwestią morderstwa ks. Blachnickiego”

To znamienne, że telewizja TVN nie interesuje się sprawą morderstwa ks. Blachnickiego przez system bezpieki. Gdyby to robiła, poznałaby metody pracy komunistów, a wtedy myślę, że mogłaby podchodzić z dystansem do informacji, które ostatnio w sposób bezkrytyczny pokazywała w ramach jednego programu telewizyjnego - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Była to jasna odpowiedź na ostatnią manipulację w materiale o św. Janie Pawle II.

We wtorek Nawrocki wraz z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą i dyrektorem Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępcą prokuratora generalnego prok. Andrzejem Pozorskim przedstawił wyniki śledztwa ws. śmierci księdza Franciszka Blachnickiego w 1987.

Po wystąpieniu przyszedł czas na pytania. Pomimo wagi wydarzenia, obecny na konferencji prasowej dziennikarz TVN, zamiast zapytać o śledztwo w sprawie śmierci jednego z największych polskich duchownych, wolał podgrzać wałkowany od wczoraj temat - posiadanie broni przez prokuratora generalnego. 

"Czy w razie jakiegoś incydentu na wczorajszej konferencji użyłby pan broni, którą miał przy sobie i czy w ten sposób byłyby pan bardziej bezpieczny, czy niebezpieczny dla ludzi wokół siebie i swojej ochrony" - pytał dziennikarz. Takiej odpowiedzi raczej się nie spodziewał.

"To dość znamienne, że telewizja TVN nie interesuje się sprawą morderstwa ks. Blachnickiego przez system bezpieki. A myślę, że warto" - odpowiedział prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Na te słowa dziennikarz apelował, aby wrócił do jego pytania, jednak minister chciał skończyć.

Gdyby telewizja TVN zainteresowała się okolicznościami morderstwa ks. Blachnickiego, to dowiedziałaby się o metodach pracy bezpieki, które polegają m.in. na tworzeniu fałszywych dokumentów, przekazywaniu fałszywych listów, np. do Kardynała Wyszyńskiego, albo też fałszywych informacji do św. Jana Pawła II, po to, aby poprzez dezinformacje rozbijać wewnętrzne struktury kościoła i niszczyć tych ludzi, którzy mieli szczególną odwagę w kościele prowadzić działania, które były nie pomyśli systemu komunistycznego. Wtedy, myślę, że z właściwym dystansem, mogłaby podchodzić do informacji, które w sposób bezkrytyczny pokazywała ostatnio w ramach jednego z programów telewizyjnych dotyczących tamtych czasów i tamtych historii.

– - powiedział Zbigniew Ziobro. Wyjaśnił następnie, że posiadanie przez niego broni jest związane z tym, że ma status osoby pokrzywdzonej w sprawie zlecenia zabójstwa. Odpowiedzialny za to ma być jeden z szefów zorganizowanej grupy przestępczej, która handlowała dopalaczami. Więcej o sprawie pisaliśmy w tekstach poniżej.

 



Źródło: niezalezna.pl

#TVN #ks. Franciszek Blachnicki #Zbigniew Ziobro

Mateusz Święcicki