Do zdarzenia doszło 3 maja w schronisku dla zwierząt przy ul. Warszawskiej w Kaliszu. Tego dnia na terenie schroniska przebywał pracownik gospodarczy i 20-latka. Kobieta została skierowana do pracy w schronisku, ponieważ wcześniej Sąd Rejonowy w Kaliszu wymierzył jej karę w postaci prac społecznych.
- Zanim została dopuszczona do wykonywania pracy, odbyła szkolenie pod względem przepisów BHP
– powiedział Kołata. Podkreślił, że wiedziała, że czynności porządkowe w boksach może robić tylko pod nieobecność zwierzęcia.
"Tymczasem kobieta weszła do boksu, w którym przebywał pies. Zwierzę rzuciło się na nią i odgryzło jej prawie całe ucho" – powiedział szef przytuliska dla zwierząt.
Pies został skierowany na obserwację przeciwko wściekliźnie. Poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie zaopatrzono jej ranę. Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu sędzia Edyta Janiszewska powiedziała, że "osoby kierowane do pracy są ubezpieczone przez sąd".