Protest rolników w Warszawie jest brutalnie pacyfikowane przez policję. Nasz reporter nagrał moment, w którym sześciu policjantów brutalnie zatrzymuje jednego z rolników, leżącego już na ziemi. To absolutnie szokujące sceny... Kilka sekund potem nasz reporter - mimo że informował, że jest dziennikarzem - został brutalnie pochwycony i wepchnięty między kordony policji, tam gdzie funkcjonariusze zabraniali wcześniej wchodzić. Widać to na ostatnich sekundach nagrania.
W Warszawie trwa wielki protest rolników. W pewnym momencie pokojowa manifestacja rolników zaczęła być brutalnie pacyfikowana przez policję. - Najpierw policjanci dostawali dyspozycje, by rozpoczęła się prowokacja. Po chwili trzech policjantów do stojących ludzi, którzy nic nie robili, użyli gazu - ujawnił na antenie TV Republika Tomasz Ognisty, jeden z protestujących.
Starcia są niezwykle brutalne. Policjanci używają gazu i pałek. Kolejni rolnicy są zatrzymywani - właśnie w taki sposób, jak nagrał to reporter Niezalezna.pl. Te sceny przejdą do niechlubnej historii...
- Pytałam się policjantów: ludzie, za naszą ciężką pracę dostaliśmy pałą, gazem i wodą. To jest podziękowanie? Spójrzcie, co oni z nami robią! To jest koalicja 13 grudnia, kolorowe serduszka. Panie, które tańczyły w Sejmie w środę popielcową, stały w oknach w Sejmie i pokazywały na nas palcem! - mówiła w Republice jedna z protestujących Ewelina Jaranowska.
ZOBACZCIE NAGRANIE REPORTERA NIEZALEZNA.PL I OGLĄDAJCIE NA ŻYWO TELEWIZJĘ REPUBLIKA.