Rzecznik Praw Dziecka poprosił największe polskie telewizje o promocję kampanii społecznej dotyczącej darmowego Dziecięcego Telefonu Zaufania 800 12 12 12, gdzie przez całą dobę można znaleźć pomoc ratującą zdrowie i życie. Tylko jedna telewizja odmówiła - był to... TVN. "Decyzja telewizji TVN zmusza do postawienia pytania o rzeczywiste intencje tego medium" - wskazuje rzecznik Mikołaj Pawlak.
Już kilkukrotnie prosiłem największe ogólnopolskie telewizje o pomoc w promocji Dziecięcego Telefonu Zaufania. Mamy gotowy spot z informacją o działalności telefonu. Pomoc udzielana przez naszych ekspertów naprawdę działa – od zeszłego roku mieliśmy 80 tysięcy rozmów telefonicznych i czatów internetowych, a w pierwszych miesiącach tego roku udało nam się powstrzymać w ostatniej chwili ponad setkę młodych ludzi przed popełnieniem samobójstwa. Telewizja Polska i Polsat wzięły udział w kampanii społecznej i promowały spot z numerem 800 12 12 12. Tylko TVN odmówił
Wygląda to na fałszywą troskę i dbanie wyłącznie o oglądalność. TVN sam mnie zapewnił, że regularnie i rzetelnie informuje o rosnącej liczbie prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży, ale niestety nie chce poinformować o realnej pomocy dla tych młodych ludzi. To nie jest działanie w interesie społecznym, nie wypełnia też znamion misji dziennikarskiej
Pawlak docenił działania fundacji TVN w zakresie budowy Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, "bo każda taka inicjatywa jest cenna". Jednak, w ocenie RPD, ważna jest prewencja i przeciwdziałanie, stąd konieczność docierania do jak największej liczby osób z informacją o telefonie zaufania.
- Dlatego tak nieodpowiedzialne jest zachowanie telewizji TVN, która tej prewencji odmawia – podsumował Pawlak.