Para gejów napisała na Twitterze, że Naczelny Sąd Administracyjny miał stwierdzić, że Konstytucja RP nie zabrania małżeństw jednopłciowych. Tymczasem, panowie swoją sprawę przed NSA przegrali, a sąd, powołując się właśnie na Konstytucję, stwierdził, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.
"Jesteśmy parą, która chce oswajać ludzi z widokiem dwóch kochających się chłopaków. 9 czerwca 2017 w Portugalii odbył się nasz ślub" - czytamy na profilu pary gejów, Jakuba i Dawida. Są oni bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Ich dzisiejszy post zyskał sporą popularność.
- Naczelny Sąd Administracyjny na naszej rozprawie ostatecznie stwierdził, że Konstytucja RP nie zabrania małżeństw jednopłciowych - stwierdzili. Wywołali też do tablicy ministrów Przemysława Czarnka i Zbigniewa Ziobrę.
Do wpisu obu panów odniósł się Instytut Ordo Iuris, który stwierdził, że to fake news. "NSA oddalił skargę kasacyjną panów" - napisano na stronie instytutu, wskazując, że sąd uznał zasadność odmowy wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa osób tej samej płci, jaki sporządzono za granicą.
Kolejny #FakeNews
— Instytut Ordo Iuris (@OrdoIuris) November 3, 2022
NSA oddalił skargę kasacyjną panów.
Czyli uznał zasadność odmowy wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa osób tej samej płci, sporządzonego za granicą.
Sygnatura II OSK 2376/19 https://t.co/YvzkmKph8P
Wyrok w sprawie został wydany przez NSA 6 lipca 2022 r. Dotarliśmy do treści i uzasadnienia wyroku, wydanego w trzyosobowym składzie.
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2022 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej D. M. i J. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 8 stycznia 2019 r. w sprawie ze skargi D. M. i J. K. na decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia 24 lipca 2018 r. w przedmiocie odmowy wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa oddala skargę kasacyjną.
W uzasadnieniu wyroku czytamy, że w niniejszej sprawie zasadnie Sąd I instancji uznał, że skutki dokonania wnioskowanej transkrypcji aktu małżeństwa zawartego między osobami tej samej płci byłyby nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego w zakresie prawa rodzinnego.
Sąd wskazał, że małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński.
- Z przepisu tego jasno zatem wynika, że małżeństwem w polskim porządku prawnym jest tylko związek kobiety i mężczyzny - napisano w uzasadnieniu. - Polski system prawny nie zna małżeństwa zawartego między dwoma mężczyznami, a tym samym niedopuszczalne było dokonanie transkrypcji aktu małżeństwa zawartego za granicą pomiędzy dwoma mężczyznami jako małżeństwa w świetle polskiego prawa.
Sąd w uzasadnieniu powołał się także na Konstytucję RP:
Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Wypełnieniem tej zasady konstytucyjnej są polskie przepisy ustawowe.
Sąd zauważył, że panowie de facto chcieli... obejść polskie prawo dotyczące zawierania małżeństw.
- Uwzględnienie wniosku o transkrypcję w niniejszej sprawie doprowadziłoby do zastąpienia zagranicznego aktu stanu cywilnego polskim dokumentem stanu cywilnego dla dokumentowania faktu zawarcia małżeństwa, mimo że związek małżeński zawarty pomiędzy osobami tej samej płci byłby niezgodny z polskim porządkiem prawnym. To zaś prowadziłoby w swej istocie do obejścia obowiązujących w Polsce regulacji dotyczących zawierania małżeństwa
- podkreślono.