W "Wysokich Obcasach" - dodatku do "Gazety Wyborczej" - ukazał się wywiad z Jakubem Skrzywankiem, reżyserem spektaklu teatralnego o... umieraniu świętego Jana Pawła II. Tak, taki spektakl ma swoją premierę w Poznaniu, a wywiad stał się okazją do opowiadania, że godzina śmierci papieża "stała się powodem do beki", a reżyserowi papież kojarzy się "tylko z umieraniem". Skrzywanek przyznał też, że od kiedy odszedł z Kościoła, bardzo boi się śmierci.
- Premiera spektaklu "Śmierć Jana Pawła II" 5 lutego w Teatrze Polskim w Poznaniu - ogłoszono w dodatku do "Gazety Wyborczej". W "Wysokich Obcasach" ukazał się wywiad z Jakubem Skrzywankiem, którego przedstawiono jako reżysera teatralnego, dyrektora artystycznego Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Skrzywanek w rozmowie z mediami Agory stara się za wszelką cenę udowodnić, że - jak sam mówi - "dla młodych ludzi papież stał się pośmiewiskiem".
Generacja Z zdała sobie sprawę, że śmierć Jan Pawła II to fasada, za którą niewiele się kryje. Szczególnie jeśli pojawiają się krytyczne głosy o jego pontyfikacie czy wiadomości o systemowym tuszowaniu skandali pedofilskich, to trudno uwierzyć, że jego śmierć „heroiczną i piękną" można traktować poważnie. Dlatego 21.37 jest dzisiaj powodem do beki. A śpiewanie „Barki’, ulubionej piosenki papieża, nie sprzyja pogłębianiu wiary
- mówi reżyser.
Ale to nie koniec. "Mnie nie interesuje papież, tylko moment jego śmierci. I umieranie jako takie" - kontynuuje Skrzywanek. Jednocześnie przyznaje, że pochodzi z bardzo wierzącej rodziny, ale nie należy już do Kościoła Katolickiego. Efektem odejścia był... strach.
- Chcę przestać bać się śmierci. Kiedy odszedłem od Kościoła, nagle zaczął we mnie narastać lęk przed umieraniem. Jest żywy, ciągle obecny, nie potrafię poradzić sobie z tym uczuciem
- mówi "artysta".
"Wysokie Obcasy" nie byłyby sobą, gdyby nie pojawił się także wątek polityczny.
- Na jednej z konferencji prasowych Mateusz Morawiecki powiedział, że wobec śmierci i Boga wszyscy jesteśmy równi. Chwila, którego Boga? Tego katolickiego, który wyklucza mniejszości seksualne, kobiety i liberalnych chrześcijan? Od kiedy śmierć jest równościowa?
- pyta Skrzywanek, mówiąc o śmierci, której sam bardzo się boi po odejściu z Kościoła.
O zaskakującej postawie mediów Agory wobec Kościoła Katolickiego pisaliśmy na Niezalezna.pl już w 2016 roku. Wówczas serię krytycznych artykułów o Kościele przedzieliła... sprzedaż gazety z numizmatem-pamiątką z wizyty papieża Franciszka w Polsce - za jedyne 14,99 zł. Wówczas nie było "powodów do beki", a Franciszek nazywany był tak, jak katolicy nazywają papieża - "Ojcem Świętym".