Dwie osoby zginęły w dwóch pożarach, które miały miejsce w sobotę rano i piątek po południu w Będzinie i Żywcu w woj. śląskim. W Będzinie paliło się mieszkanie, w Żywcu doszło do wybuchu w garażu.
Jak wynika z danych Państwowej Straży Pożarnej, przekazanych w sobotnim raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, zgłoszenie o pożarze mieszkania w budynku trzykondygnacyjnym przy będzińskiej ul. Dąbrowskiej spłynęło po godz. 5.30.
Z pokoju objętego pożarem ewakuowano jedną osobę z ciężkimi poparzeniami. Pomimo reanimacji zespół ratownictwa medycznego stwierdził jej zgon. Strażacy opanowali pożar.
Zgłoszenie zdarzenia w Żywcu, przy ul. Ludnej, odnotowano w piątek po godz. 17.40. Wskutek wybuchu w garażu palił się tam budynek mieszkalny. W pojeździe znajdującym się w garażu znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny.
Jedna poszkodowana w pożarze osoba, przebadana przez ratowników, odmówiła zabrania do szpitala. Strażacy zakończyli tam działania przed godz. 22.