PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

41-latek ukradł sofę z galerii handlowej

41-latka z powiatu tczewskiego, który ukradł sofę wartą 5 tysięcy złotych z galerii handlowej zatrzymali policjanci z komisariatu na Śródmieściu. Złodziej noc spędził w policyjnym areszcie, a dziś usłyszy zarzut kradzieży.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska poinformowała, że we wtorek policjanci zostali wezwani na interwencję w okolice jednego z centrów handlowych na Śródmieściu.

"Pracownicy ochrony złapali tam mężczyznę, który z pasażu galerii ukradł sofę. Funkcjonariusze znaleźli przy 41-latku nóż"

- dodała Ciska.

Policjanci ustalili, że sprawca najpierw nożem próbował wyciąć obicie kanapy, a kiedy mu się to nie udało, zabrał cały mebel i wyszedł z centrum handlowego. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna tłumaczył, że ukradł kanapę, bo chciał wykorzystać jej obicie z ekoskóry do obszycia zagłówków w swoim samochodzie. Sprawca trafił za kartki policyjnego aresztu, a dziś usłyszy zarzuty w tej sprawie. Za kradzież grozi mu teraz 5 lat więzienia.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Polska

mg