10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Wróblewski rozprawia się z teoriami opozycji: Argumenty wpisują się w plemienną partyjną politykę

Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski poinformował w poniedziałek, że będzie kandydował na funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Środowiska lewicowe krytykują tę kandydaturę.Kandydan na RPO w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie #Jedziemy odpierał zarzuty stawiane przez polityków opozycyjnych.

Bartłomiej Wróblewski
Bartłomiej Wróblewski
TVP Info/print screen, #Jedziemy

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski poinformował, że zdecydował się kandydować na Rzecznika Praw Obywatelskich.

- Jestem do tej funkcji przygotowany z racji wykształcenia, z racji pracy zawodowej oraz z racji doświadczenia społecznego, służbie drugiemu człowiekowi - powiedział.

„Upartyjniony, totalnie skręcony politycznie, nienawidzący kobiet, to masakryczna kandydatura – w ten sposób wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty mówił o Wróblewskim.

Barbara Nowacka nazwała polityka fanatykiem, Gabriela Morawska-Stanecka oceniła, że kandydatura Wróblewskiego to policzek dla kobiet, z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że to prowokacja ze strony Prawa i Sprawiedliwości.

„Te głosy nie wskazują na to, że przynajmniej ta lewica skrajna, czy też tradycyjna poprze pana, a również dysponuje głosami w senacie” – pytał Michał Rachoń kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich, posła PiS, Bartłomieja Wróblewskiego.

Tak, jestem praktykującym katolikiem, ale polska konstytucja w artykule 60 mówi, że każdy ma równy dostęp do stanowisk publicznych, także osoby wierzące, więc argument jest zupełnie nierzeczowy. Zadeklarowałem trzy ważne rzeczy. Po pierwsze dążenie do zmian, do poprawienia spraw związanych z zabezpieczeniem emerytalnym kobiet. Po drugie powiedziałem o równości płac, bez względu na płeć. Po trzecie powiedziałem o bardzo precyzyjnym monitorowaniu przepisów dotyczących przemocy domowej. Jestem wrażliwy na los każdego człowieka, prowadziłem w ostatniej kadencji 18 biur pomocy prawnej – w sprawach zusowskich, w sprawach budowlanych, podatkowych, punkt mediacji. Skorzystało z tego ponad 2200 osób bez względu na poglądy, światopogląd, wyznanie, stan finansów. Zawsze byłem osobą otwartą, także te argumenty wpisują się raczej w taką plemienną partyjną politykę

– zaznaczył Wróblewski.

Podał, że zaproponował klubowi Lewicy, Koalicji Obywatelskiej spotkanie by przedstawić swoje racje.

„Być może też sprostować nieprawdziwe informacje, czy wyobrażenia, które tam panują. Takie spotkania zaproponowałem z resztą wszystkim klubom parlamentarnym i dotychczas odbyło się wczoraj spotkanie z kołem poselskim Konfederacji – myślę, że w dobrej atmosferze. Tam skupiałem się na tych sprawach, priorytetach wolnościowo-konserwatywnych. Mówiliśmy o sprawach gospodarczych, o klasycznych wolnościach liberalnych, które dla wielu wyborców tej formacji są ważne i myślę, że politycy Konfederacji byli usatysfakcjonowani tym spotkaniem” – mówił.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#kandydat #Bartłomiej Wróblewski #RPO

albicla.com@ Michał Gradus