Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wojewoda podjął decyzję w sprawie Hanny Zdanowskiej. Na sali śmiechy i okrzyki "kłamstwo!"

Dziś wojewoda łódzki Zbigniew Rau zdecydował, że nie wygasi mandatu prezydenta Łodzi Hannie Zdanowskiej. Choć, jak podkreślił, "taka osoba w polskim porządku prawnym nie może w sposób trwały być prezydentem miasta", to z uwagi na kończącą się niedługo kadencję zdecydował się nie wygaszać mandatu Zdanowskiej.

Hanna Zdanowska
Hanna Zdanowska
fot. Jan Sroda/Gazeta Polska

- Zapoznałem się ekspertyzami i z całą stanowczością stwierdzam, że taka osoba w polskim porządku prawnym nie może w sposób trwały być prezydentem miasta

- powiedział wojewoda łódzki.

Wypowiedź wojewody przerwały okrzyki "kłamstwo!".

- Gdyby nie fakt, iż kadencja Hanny Zdanowskiej jako prezydenta miasta Łodzi dobiega końca, naturalnie wszcząłbym postępowanie zmierzające do wygaszenia jej mandatu. Jedynie ze względu na koniec kadencji i niemożność dokończenia postępowania zaniechałem takiego kroku

- dodał wojewoda.

- Przychylam się do tych głosów opinii publicznej, które wzywają Hannę Zdanowską, by dla dobra wspólnego, dobra łodzian, zrezygnowała z ubiegania się o fotel prezydenta Łodzi - podkreślił.


27 września zapadł przed Sądem Okręgowym w Łodzi prawomocny wyrok uznający Hannę Zdanowską za winną poświadczenia nieprawdy w dokumentach i nakładający na nią karę grzywny w wysokości 20 tys. złotych.

Prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim zarzuciła Zdanowskiej, iż w grudniu 2008 r. miała pomóc przygotować poświadczające nieprawdę dokumenty swojemu partnerowi Włodzimierzowi G. Na ich podstawie mężczyzna uzyskał kredyt w wysokości 200 tys. zł na zakup mieszkania w Łodzi od swojej partnerki. Jednym z dokumentów było poświadczenie przez Zdanowską, że otrzymała od G. 50 tys. zł tytułem zaliczki. Miał to być wkład własny warunkujący przyznanie kredytu. Zdaniem śledczych oskarżona nigdy tych pieniędzy nie dostała.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin stwierdził, że nawet, jeśli Zdanowska wygra wybory nie będzie mogła pełnić funkcji prezydenta miasta. Jak mówił wykazują to analizy prawne. Zapowiedział też, że jeśli Zdanowska zostanie wybrana na prezydenta Łodzi, wojewoda łódzki Zbigniew Rau będzie musiał zwrócić się do premiera o ustanowienie zarządu komisarycznego w Łodzi.

 



Źródło: radiolodz.pl, niezalezna.pl

#Łódź #Hanna Zdanowska #Zbigniew Rau #Wojewoda łódzki

redakcja