To nie jest tak, że ktoś powiedział jedno słowo i funkcjonariusze uwierzyli. Przeprowadzono całość postępowań dowodowych w tej sprawie i one dały jednoznaczny efekt – powiedział o aferze korupcyjnej Sławomira Nowaka w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie Jedynki Polskiego Radia Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA.
Sekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji komentował dziś sprawę Sławomira Nowaka.
We wtorek CBA poinformowało, że zabezpieczyło pieniądze pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira Nowaka. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4,163 mln) w tym 536 400 euro, 470 000 dolarów i 30 000 zł.
Znaleziono 4 miliony zł w gotówce poukrywane w skrytkach, dwa mieszkania, luksusowy samochód, a obrońca Nowaka mówi, że to brutalna manipulacja oraz, że to nie jest majątek Sławomira Nowaka.
Obrońca Sławomira Nowaka będzie go bronił wszelkimi metodami przed odpowiedzialnością karną i myślę, że obrońca nie może powiedzieć nic innego. Ja wiem, że Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało komunikat, z którego wynika, że to całe postępowanie przyniosło taki wniosek. To nie jest jednorazowa sygnalna informacja, tylko całość postępowania może dać taki wniosek, że znalezione w skrytkach pieniądze należą do Sławomira Nowaka, że majątek, który był zaparkowany na osoby trzecie należy do Sławomira Nowaka. Razem z gotówką myślę, że jest to około 7 mln zł, olbrzymia kwota. To nie jest tak, że ktoś powiedział jedno słowo i funkcjonariusze uwierzyli, tylko przeprowadzono całość postępowań dowodowych w tej sprawie i one dały jednoznaczny efekt. Rozumiem adwokata, który broni swojego klienta, taki ma zawód, za to bierze pieniądze, ale rzeczywistość wydaje się by zupełnie inna
– powiedział Wąsik.
Jak ocenił wiceminister, nie ma wątpliwości, że to co odkryto to ukrywany przez Nowaka majątek, a nie jak sugeruje jego obrońca, czyjś majątek.
Ja nie mam co do tego wątpliwości. Z informacji które posiadam, okoliczności, które zostały wskazane w tym postępowaniu potwierdzają, że ten majątek należy do Sławomira Nowaka. Służba nie ma co do tego wątpliwości, myślę, że prokurator także. Nowak będzie na pewno przed sądem się bronił i wypierał, że to nie jego pieniądze, ale to jest ten typ człowieka. Złapiemy go za rękę, będzie krzyczał, że to nie jego ręka
– dodał wiceminister.
CBA podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover.