Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, mówiąc w Łodzi o bezpieczeństwie w internecie, podkreślił, że resortowi zależy na tym, aby edukować dzieci, młodzież, rodziców, a nie wprowadzać cenzurę.
Adam Andruszkiewicz wziął w urzędzie wojewódzkim w Łodzi udział w spotkaniu dotyczącym bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w sieci. Podczas briefingu wielokrotnie podkreślił, że większość dzieci i młodych ludzi codziennie narażonych jest na niebezpieczeństwo w internecie, stykając się m.in. z patologicznymi treściami.
Z badań ministerstwa wynika, że dzieci i młodzież spędzają bardzo dużo czasu w przestrzeni cyfrowej, nawet cztery godziny dziennie. Rodzice często nie mają czasu przyglądać się temu, co robią ich pociechy spędzające czas przed komputerem czy smartfonem. Dlatego resort zachęca rodziców, aby monitorowali, z jakich stron internetowych korzystają dzieci, aby sprawdzali, czy nie korzystają oni z wulgarnych treści, które ich demoralizują.
Zwrócił uwagę, że internet to nie tylko wiedza, ale także zagrożenie.
"Przestępców możemy spotkać nie tylko w świecie realnym, ale także w internecie"
– dodał.
Wśród zagrożeń wskazał na m.in. udostępnianie danych, narażanie się na ataki hakerskie i kradzieże. Dlatego – jak podkreślił – resortowi zależy na tym, aby edukować społeczeństwo, a nie wprowadzać cenzurę w sieci.
Mówił, że rząd premiera Mateusza Morawieckiego jest za tym, aby internet był strefą wolności i taką strefą pozostanie.
Andruszkiewicz przypomniał, że obecnie realizowany jest przez resort projekt "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci", z którym ministerstwo chce dotrzeć do wszystkich województw.
Również wojewoda łódzki Zbigniew Rau podkreślał, że bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni nie sprowadza się do zakazów, do cenzury, ale do akcji edukacyjnej.
Obecny na spotkaniu wiceminister inwestycji i rozwoju Waldemar Buda poinformował, że ministerstwo kładzie duży nacisk na to, aby internet się rozwijał. Przypomniał, że resort inwestycji i rozwoju przeznaczył ogromne środki na rozwój internetu szerokopasmowego.
"Ale wiemy i mamy świadomość tego, że dzisiaj, tak jak uczymy dzieci bezpiecznie przechodzić na drugą stronę ulicy, jak bezpiecznie poruszać się po drodze czy jak mają się zachowywać nad wodą, tak chcielibyśmy, aby dużo uwagi rodzice poświęcali bezpiecznemu korzystaniu z internetu"
– mówił.
Według niego dziś funkcjonują równoległe dwie rzeczywistości – realna i wirtualna.
"Chcemy zwrócić uwagę rodzicom, że będąc w sieci, również możemy być narażeni na wiele niebezpieczeństw. Dbajmy w równym stopniu o to, co się dzieje na ulicach i przestrzeni publicznej, jak i o to, co się dzieje w sieci"
– apelował Buda.
Także łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski – przed zbliżającym się nowym rokiem szkolnym – zaapelował do rodziców, wychowawców i nauczycieli, aby zwrócili szczególną uwagę na swoje dzieci, z jakich treści korzystają w sieci i jakie strony odwiedzają.