We francuskim mieście Béziers na południu kraju odsłonięto w środę popiersie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Odniósł sukces w swojej misji, której hasłem było kilka słów: "Zło dobrem zwyciężaj" - powiedział podczas uroczystości odsłonięcia mer miejscowości, Robert Ménard.
W środę w mieście Béziers w departamencie Hérault na południu Francji odbyła się uroczystość odsłonięcia popiersia bł. księdzia Jerzego Popiełuszki, polskiego męczennika zamordowanego w 1984 r. przez komunistyczną bezpiekę.
W przemówienie wygłoszonym podczas odsłonięcia, Robert Ménard, mer miejscowości, podkreślił, że Ksiądz Jerzy był jednym z ludzi "zamieszkanych przez Boga", ludzi "niosących przekonania, odwagę, nadzieję, niosących prawdę i wolność".
Ménard przypomniał działalność duszpasterską ks. Popiełuszki, szczególnie tą związaną z ludźmi pracy.
- Miał świadomość, że [klasa robotnicza] nie potrzebuje tylko chleba, ale przede wszystkim wolności
- powiedział.
Mer Béziers wspomniał także o "mszach za Ojczyznę" i próbach "wyciszenia" kapłana w komunistycznym reżimie. Przypomniał o tłumach, które gromadził na liturgiach Ksiądz Jerzy, podkreślając, że w dobie komunizmu kościoły "stanowią rodzaj ogromnej tamy, która chroni Polskę przed złem".
- Mimo stanu wojennego [ks. Popiełuszko] oświadcza, że "przemoc nie jest dowodem siły, ale słabości"
- mówił Robert Ménard.
Mer przypomniał o porwaniu i zabójstwie Księdza Jerzego przez bezpiekę oraz wielkiej narodowej manifestacji, jaką był pogrzeb kapłana. Dodał, że wówczas "reżimowi zostało tylko pięć krótkich lat".
- Ksiądz Popiełuszko odniósł sukces w swojej misji, której hasłem było kilka słów: "Zło dobrem zwyciężaj" - podkreślił Ménard.
Jerzy Popiełuszko incarne à lui tout seul le refus de voir la culture nationale disparaître au profit de ce socialisme à coups de trique et de son soi-disant « homme nouveau ». La ville de #Béziers est fière de lui rendre hommage. pic.twitter.com/Io1iW5HJfQ
— Robert Ménard (@RobertMenardFR) May 27, 2020
W wywiadzie dla "Boulevard Voltaire" mer Béziers, tłumacząc decyzję o budowie popiersia ks. Jerzego Popiełuszki, mówił, że ucieleśnia on "odmowę milczenia, odrzucenie totalitaryzmu".
- Umarł jako bohater. Pogrzeb [ks. Popiełuszki] nie był jego pogrzebem, był pogrzebem komunizmu - dodał Ménard.