– To bardzo ważna wizyta, świadcząca o tym, że nasze kraje chcą rozmawiać, a rozmowy zawsze dają efekty. Mam nadzieję, że obok tematów tak istotnych, jak bezpieczeństwo energetyczne, jak polityka bezpieczeństwa, współpraca ekonomiczna, uda się uzyskać ważne zapewnienia, jeśli chodzi o mniejszość polską na Litwie, na Wileńszczyźnie – ocenił w rozmowie z Niezalezna.pl były wiceszef MSZ, Jan Dziedziczak.
Szef MSZ, Jacek Czaputowicz, przebywa z wizytą na Litwie. Portal Niezalezna.pl zapytał posła PiS, Jana Dziedziczaka o znaczenie tej wizyty w kontekście sytuacji Polaków mieszkających na Litwie.
To bardzo ważna wizyta, świadcząca o tym, że nasze kraje chcą rozmawiać, a rozmowy zawsze dają efekty. Mam nadzieję, że obok tematów tak istotnych, jak bezpieczeństwo energetyczne, jak polityka bezpieczeństwa, współpraca ekonomiczna, uda się uzyskać ważne zapewnienia, jeśli chodzi o mniejszość polską na Litwie, na Wileńszczyźnie. Pamiętajmy, że Polacy stanowią 7,5 proc. społeczeństwa, są lojalnymi mieszkańcami Litwy, ale pamiętającymi o swoich polskich korzeniach – chcą żyć na Litwie, ale w swoich tradycjach i mają do tego prawo – ocenił Jan Dziedziczak.
Rozmówca Niezalezna.pl zauważył, że "Litwa jest członkiem UE, jest członkiem Rady Europy i to zobowiązuje – jeśli kraj chce być w europejskim standardzie to powinien to konsekwentnie realizować i realizować to również wobec mniejszości narodowych".
Mam nadzieję, że takie sprawy jak edukacja polska, którą stawiamy na pierwszy miejscu, ale i pisownia polskich nazwisk czy ulic, będzie to uwzględnione. jestem przekonany, że pan minister Czaputowicz poruszy te kwestie – dodał.