"Odcinek między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką był dotychczas nazywany odcinkiem śmierci. Wypadkowość i śmiertelność na tej trasie była ogromna. Teraz będzie tu bezpieczniej"
– wspomniał podczas oddania drogi do użytku minister środowiska Henryk Kowalczyk. Podkreślił też, że poprawiły się warunki środowiskowe trasy. "Jest tu kilkanaście przejść dla zwierząt – górnych i dolnych. Dawna ósemka takich przejść nie miała w ogóle" – dodał minister.
Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej Jerzy Bauer zaznaczył, że trasa S8 ma duży wpływ na rozwój gospodarczy miasta. "W przyszłości połączenie Via Baltica i drogi S8 spowoduje, że Ostrów Mazowiecka będzie ważnym punktem komunikacyjnym w Polsce i Europie. Zapraszam inwestorów, którzy chcieliby mieć w tej okolicy swoje placówki" – powiedział Bauer.
W ciągu 16-kilometrowej trasy wybudowano dwa węzły drogowe: Dybki i Nagoszewo, kładkę dla pieszych, cztery mosty, trzy wiadukty oraz wiadukt nad drogą ekspresową i 16 przejść dla zwierząt – w tym dwa górne. Koszt realizacji odcinka to około 405 mln zł – poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Prace zrealizowało konsorcjum firm Porr i Unibep.
Z udostępnionego odcinka kierowcy mogą korzystać na zasadzie tymczasowej organizacji ruchu z ograniczeniem prędkości do 100 km/h. Wynika to z trwających prac wykończeniowych. "Bez ograniczeń kierowcy pojadą dwujezdniówką najprawdopodobniej przed końcem bieżącego roku" – poinformowała GDDKiA. Do tego czasu będą jeszcze prowadzone prace wykończeniowe.
Kierowcy mają teraz do dyspozycji około 110-kilometrową, dwujezdniową drogę ekspresową od węzła Poręba, przez obwodnicę Ostrowi Mazowieckiej do Białegostoku.
Ostatni z remontowanych odcinków trasy S8 z Wyszkowa do węzła Poręba według zapowiedzi GDDKiA zostanie oddany do użytku w drugiej połowie października, co pozwoli na domknięcie połączenia S8 Warszawa – Białystok.