Po lewej stronie opozycji wybuchł dzisiaj dość niespodziewany spór. Poszło bowiem o to, kto pojawia się na paradach równości, a kto nie. Barbara Nowacka wytknęła Robertowi Biedroniowi, że na marszach równości nie widziała go "dobrych kilka lat". W sukurs liderowi Wiosny przyszedł nowy koalicjant - SLD, który zrobił Nowackiej przytyk, że i jej na wszystkich imprezach "pro-choice" nie udało się bywać.
Na lewej flance opozycji wciąż ciekawie. Po tym, jak Wiosna, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz partia Razem zawiązały wspólny blok o nazwie Lewica, lewe skrzydło Koalicji Obywatelskiej, czyli Inicjatywa Polska, dość głośno artykułowała, że jest zainteresowana przyciągnięciem na swoje listy wyborcze polityków związanych z lewicą, w tym z samego SLD.
Tym razem wzajemne przytyki skupiły się na głośnym od długiego czasu wątku LGBT, a konkretnie - Parady Równości.
Wczoraj w porannej audycji TOK FM, liderka Inicjatywy Polskiej, Barbara Nowacka, wytknęła Robertowi Biedroniowi, jakoby rzadko pojawiać miał się na tego typu imprezach.
- Roberta Biedronia nie widziałam przez dobre kilka lat na paradach równości. Rozumiem, że miał wtedy ważne sprawy w Słupsku
- powiedziała Nowacka, cytowana na profilu twitterowym radia TOK FM.
.@barbaraanowacka w Poranku #TOKFM u Piotra Kraśki:@RobertBiedron nie widziałam przez dobre kilka lat na paradach równości. Rozumiem, że miał wtedy ważne sprawy w Słupsku
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) July 24, 2019
?https://t.co/Sh0y4KmcET pic.twitter.com/NrVJgz8Bbl
Jak dotychczas Biedroń publicznie nie odniósł się do wypowiedzi Nowackiej, ale już wczoraj głos zabrał inny działacz Wiosny, Krzysztof Śmiszek.
- I po co opowiadać takie głupotki... Platformo, pamiętaj, idziemy obok siebie, nie przeciw sobie! - napisał na Twitterze.
I po co opowiadać takie głupotki... Platformo, pamiętaj, idziemy obok siebie, nie przeciw sobie!
— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) July 24, 2019
Na Twitterze odezwali się również inni przedstawiciele ugrupowania Roberta Biedronia.
Żenada. Kiedyś Izabela Jaruga-Nowacka była nadzieją Polski postępowej, a dziś? ?
— Patryk Lorenc (@PatrykLorenc) July 24, 2019
Pani @barbaraanowacka w ramach #PaktOpozycji stwierdziła, że uderzy w niedawno jeszcze przez nią wspieranego @RobertBiedron zarzucając mu chyba brak wiarygodności, a w rzeczywistości pokazując jak bardzo polityka (i baseny) zmieniają ludzi.
— Antoni Henryk Raciborski | Wiosna | S&D | ?????️? (@AHRaciborski) July 24, 2019
W sukurs nowemu koalicjantowi przyszedł również Sojusz Lewicy Demokratycznej, który postanowił zripostować, że i Nowackiej "na wszystkich "marszach pro-choice’owych udawało się być".
Apelujemy o nieuskutecznianie listy obecności na wszystkich ważnych wydarzeniach,bo i nie na wszystkich marszach pro-choice’owych udawało się być Pani. Szanujemy Pani zasługi @barbaraanowacka dla praw kobiet,prosimy o uszanowanie zasług @RobertBiedron dla walki o prawa osób LGBT+
— Sojusz Lewicy Demokratycznej (@sldpoland) July 25, 2019