"Zobaczymy, czy po odzyskaniu Chersonia stanowiska Rosji i Ukrainy zmienią się i czy Ukraina będzie skłonna do kompromisu" - powiedział prezydent USA Joe Biden podczas konferencji prasowej po wyborach do Kongresu USA. Zapowiedział też, że ma nadzieję na kontynuację współpracy z Republikanami ws. pomocy Ukrainie.
"Wiedzieliśmy od pewnego czasu, że oni, rosyjskie wojsko, mają duże problemy. Zobaczymy, czy doprowadzi to do zmiany ich pozycji zimą (...) i tego, czy Ukraina będzie skłonna do kompromisów z Rosją" - powiedział Biden, pytany o zapowiadane przez Rosję wycofanie wojsk z Chersonia. Zaznaczył, że nic nie wskazuje, by do podjęcia rozmów był gotowy Putin.
Biden powiedział też, że ma nadzieję, że w kluczowej sprawie polityki zagranicznej, "będziemy kontynuować ponadpartyjną współpracę, by sprzeciwiać się rosyjskiej agresji".
Prezydent zaznaczył, że choć końcowe wyniki wyborów wciąż nie są znane, to jasne jest, że wyborcy chcą, by prezydent i Republikanie współpracowali ze sobą. Zapowiedział też, że po powrocie z podróży do Egiptu i Azji zaprosi do siebie liderów Republikanów, by omówić przyszłą współpracę.
Według prognoz Republikanie mogą uzyskać niewielką większość w Izbie Reprezentantów, podczas gdy Demokraci mają znaczną szansę utrzymania władzy w Senacie.