Jak poinformowano podczas konferencji prasowej w Katowicach, budynek mieszczący część Wydziału Filologicznego przy pl. Sejmu Śląskiego zostanie sprzedany za ponad 20 mln zł Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego. Pozyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na remont i adaptację budynków przy ulicy Uniwersyteckiej, w pobliżu rektoratu uczelni, gdzie następnie przeniosą się filolodzy.
Budynki te zajmował przez lata przez Instytut Fizyki, przeniesiony do kampusu w Chorzowie, przeciwko czemu protestowała część pracowników. Złożyli oni zawiadomienie do prokuratury, postępowanie w tej sprawie wciąż się toczy.
Jestem dobrej myśli, bo to są decyzje senatu uczelni, który bardzo mocno poparł to rozwiązanie. Decyzje kluczowe są w uniwersytecie podejmowane w sposób kolegialny
- podkreślił rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Andrzej Kowalczyk.
Uniwersytet Śląski wkrótce wystawi też na sprzedaż opuszczony przez Wydział Radia i Telewizji budynek przy ul. Bytkowskiej, na granicy Katowic i Siemianowic Śląskich. Prestiżowy i oblegany przez kandydatów wydział mieści się obecnie w zmodernizowanej kamienicy, również na terenie katowickiego kampusu.
Rektor Kowalczyk zapowiedział też podczas piątkowej konferencji, że w rozpoczynającym się wkrótce roku akademickim władze uczelni chcą zbudować strategię i podjąć działania zmierzające do przygotowania nowego statutu w związku ze zmianami, które przynosi nowa ustawa Prawo o Szkolnictwie Wyższym i Nauce (tzw. Ustawa 2.0, Konstytucja dla Nauki).
Chcemy uwspólnić kształcenie, naukę i badania, by studenci mogli w szerszym zakresie korzystać z tego, co oferuje cały uniwersytet, a nie tylko jedna katedra. Tym zmianom przysłuży się konsolidacja kampusów w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu i Cieszynie
- podkreślił prof. Kowalczyk.
Uniwersytet Śląski rozpocznie w poniedziałek 51. rok akademicki.