Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Unia Metropolii Polskich apeluje do rządu

Prezydenci miast Unii Metropolii Polskich apelują do rządu o jasne rozwiązania systemowe dotyczące finansów samorządów. Unia wylicza, że przez wprowadzone przez rząd regulacje największe miasta tracą miliardy złotych, a ich sytuacja finansowa się wciąż pogarsza.

Autor: mch

Odbyło się posiedzenie rady Unii Metropolii Miast Polskich (UMP), w którym wzięli udział prezydenci i przedstawiciele miast należących do unii. Dyskutowano przede wszystkim o finansach samorządów.

Reklama

"Dzisiaj podsumowaliśmy wielomiesięczne nasze prace związane z analizami ubytków dochodów budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Te wszystkie dane, które pozyskaliśmy, te wszystkie utraty finansowania naszych działań samorządowych chcielibyśmy jasno i wyraźnie przedstawić ponad wszelkimi podziałami"

- mówił na konferencji prasowej w centrum Białegostoku prezydent Katowic Marcin Krupa.

Podkreślił, że to nie jest polityka, a mówienie o tym, "co rzeczywiście dotknęło nasze samorządy".

Krupa przywołał, że rządowe regulacje z 2019 roku samorządy odczuwają już w tym roku, bo - jak wyliczył - w samorządach brakuje ponad 6 mld zł. Dodał, że jeśli do tego doda się m.in. plany kolejnych ulg, które są opracowywane w rządzie, to - jak ocenił - przez 10 lat same te zmiany przyniosą straty dla samorządów w wysokości ok. 15 mld zł.

"To są wszystko, o czym mówię, zmiany systemowe, które będą miały skutek nie tylko w tym roku, ale w następnych, następnych i następnych. Oczekujemy konkretnych rozmów z nami samorządowcami, jak te wszystkie ubytki rekompensować"

- mówił Krupa.

O rozpoczęcie rozmów apelował też prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Podkreślał, że ubytki dochodów będą determinować działania inwestycyjne samorządów. Przywołał dane, że miasta zrzeszone w Unii Metropolii Polskich w tym roku utracą blisko 2 mld zł dochodów, a inwestycje tych miast zaplanowane są na ponad 1 mld zł.

"My mówimy dzisiaj rządowi, że chcemy rozmawiać o zmianach systemowych, ale też i podejmować działania w kalendarzu, który sobie uzgodnimy" - mówił Żuk.

Dodał, że "pierwszą, szybką decyzją" jest zawieszenie reguły wydatkowej, która mówi o koniecznym zrównoważeniu dochodów bieżących i wydatków bieżących. Mówił, że rząd ma tę regułę zawieszoną w odniesieniu do budżetu państwa, dlatego oczekuje, że w ciągu trzech lat ta reguła zostanie zawieszona dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego.

 

Autor: mch

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama