Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Tusk porównuje Nawrockiego do... diabła. Tak zareagował na słowa prezydenta-elekta

W wywiadzie, który ukazał się dziś rano w portalu "Wirtualna Polska", Karol Nawrocki wyraził swoją opinię na temat szefa rządu - Donalda Tuska. Polityk wyraźnie urażony słowami prezydenta-elekta postanowił odpowiedzieć. W dość dziwny sposób.

Autor: Anna Zyzek

Karol Nawrocki po wygranych wyborach prezydenckich, został prezydentem-elektem. Do zaprzysiężenia na urząd głowy państwa pozostało jeszcze trochę czasu. Wydarzenie odbędzie się 6 sierpnia.

Reklama

Nawrocki o Tusku: najgorszy premier

Prezydent-elekt udzielił wywiadu "Wirtualnej Polski". W rozmowie z portalem poruszono wiele kwestii - zarówno z życia prywatnego Karola Nawrockiego, jak i planów, co do nadchodzącej prezydentury. I właśnie w ramach odpowiedzi na pytania o współpracę przyszłej głowy państwa z rządem, oberwało się m.in. Donaldowi Tuskowi.

Jednak, jak zapowiedział Nawrocki, będzie gotów do współpracy z polskim rządem - nawet, gdy ten zachowa obecny kształt.

Współpraca w sprawach najważniejszych dla Polaków musi się układać, to jest rzecz oczywista. Donalda Tuska konsekwentnie uznaję za najgorszego premiera III RP, uważam, że szkodzi Polsce i powinien dać sobie spokój z byciem premierem. On zarządza Polską, dozując Polsce i Polakom nienawiść. Bardzo krytycznie odbieram jego działania, natomiast oczekuje się od prezydenta i premiera, żeby te emocje względem siebie wygaszali przy sprawach, które są najważniejsze dla Polaków. Usiądę więc z Donaldem Tuskiem do stołu i przyjrzymy się najistotniejszym dla Polaków sprawom.

– ocenił.

Karol Nawrocki był również pytany o kwestię ambasadorów, których to nominacji nie zaakceptował obecny prezydent - Andrzej Duda. "Ani Bogdan Klich, ani Ryszard Schnepf nie uzyskają mojego poparcia, a tym samym nie zostaną ambasadorami. Nie wchodzi to w grę" - przyznał prezydent-elekt. 

Urażony Tusk odpowiada

Słowa Karola Nawrockiego najwyraźniej dotknęły Donalda Tuska. Został o nie zapytany podczas dzisiejszej konferencji w Skarżysku-Kamiennej. Szef koalicji 13 grudnia choć stwierdził, że "nie da się sprowokować", "nie jest jakoś przejęty" i "niespecjalnie interesuje się opiniami na swój temat ani złośliwościami", to brnął w wypowiedź na ten temat.

Co więcej, użył dość dziwnego porównania.

Wszędzie tam, gdzie Polska będzie potrzebowała, ja będę z diabłem współpracował, jeśli chodzi o takie kwestie, jak interes narodowy czy bezpieczeństwo, więc nie ma w ogóle żadnego problemu

– rzucił szef rządu.

Odniósł się również do zapowiedzi Nawrockiego, co do Klicha i Schnepfa. Ci, jak zapowiadał Radosław Sikorski jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, otrzymaliby nominację, gdyby... Rafał Trzaskowski został prezydentem.

"Jak przyszły prezydent ma zamiar rozpocząć swoje urzędowanie od informacji, który z polskich dyplomatów nie może być ambasadorem, bo mu się nie podoba, to nie jest dobry pomysł na początek. Oczekiwałbym od urzędującego czy przyszłego prezydenta odłożenia emocji i negatywnego podejścia na bok i szukania możliwości współpracy" 

- grzmiał Tusk.

Zapraszamy do oddania głosu w sondzie poniżej artykułu.

 

SONDA
Wczytuję sondę...

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama