Zapytany, dlaczego nie zawetował w 2014 r. zmian w systemie handlu emisjami CO2 (EU ETS), Donald Tusk nie odpowiedział, za to zaatakował prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Trybem przyjęcia rozwiązań dotyczących ETS zajmie się polski TK - mówił o tym w wywiadzie dla "GP" Zbigniew Ziobro.
System handlu emisjami CO2 EU ETS odpowiada w dużej mierze za wysokie ceny gazu i energii w całej Europie, w tym również w Polsce. Mocnym jego krytykiem jest premier Mateusz Morawiecki. Twierdzi on, że system musi ulec reformie, by nie był on podatny na wpływu spekulacji inwestorów.
System w obecnym kształcie przyjęto na Radzie Europejskiej w styczniu 2014 r. Morawiecki podczas niedawnego posiedzenia Sejmu obarczył polityków rządzącej wówczas PO odpowiedzialnością za przyjęcie, a konkretnie - brak weta w sprawie tych rozwiązań.
- Te założenia są wielkim ciężarem dla polskich rodzin i polskich firm. (...) Niestety my dzisiaj musimy się borykać z tą spuścizną, tym waszym błędem - podkreślił premier.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, zapowiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", że złoży do Trybunału Konstytucyjnego wniosek, czy tryb przyjęcia decyzji o drastycznej zmianie systemu EU ETS [unijny system handlu emisjami CO2], na którą zgodzili się Donald Tusk i Ewa Kopacz, nie naruszał przepisów Konstytucji RP.
Dziś podczas konferencji prasowej Hubert Kowalski z "Gazety Polskiej Codziennie" zapytał Donalda Tuska, dlaczego ten w czasach swoich rządów zgodził się na zmianę systemu handlu emisjami, która skutkuje dziś wysokimi cenami energii.
Tusk w odpowiedzi... zaatakował prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Jeśli chodzi o cały system, którego konsekwencją jest system handlu emisjami, to narodził się i fundamentem była decyzja prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ja byłem świadkiem tamtych zdarzeń, to był moment, część z państwa pamięta, nawet dokładne uzasadnienie, dlaczego Lech Kaczyński zdecydował się, sam powiedział, "ustąpić Angeli Merkel". Konsekwencją tego były inne zdarzenia, czyli wspólna europejska praca na rzecz ograniczenia emisji CO2
- powiedział przewodniczący PO.
Pytanie dot. weta ok. 23:48
Europosłanka Anna Zalewska na Twitterze uznała odpowiedź Tuska za "bezczelną".
„Premier polskiej biedy” @donaldtusk pytany o wysokie ceny energii, na które jako Premier RP dał przyzwolenie akceptując zmiany w dyrektywie ETS w 2014 roku, nie odpowiada, a oskarża śp. Lecha Kaczyńskiego. Bezczelność tego Pana nie ma granic!
— Anna Zalewska (@AnnaZalewskaMEP) January 20, 2022
Warto nadmienić, że choć w 2007 r. przyjęto ogólne założenia pakietu klimatycznego, to w latach kolejnych zatwierdzano konkretne jego rozwiązania i środki, m.in. dotyczące punktu odniesienia dla redukcji emisji CO2. Sam system handlu emisji CO2 został zaś wprowadzony na mocy dyrektywy z roku 2003.
23:48