Członkowie rządu wyłonionego w wyniku pierwszych wolnych wyborów z 1991 roku pod kierownictwem Jana Olszewskiego, członkowie klubów "Gazety Polskiej" i i "spadkobiercy myśli i działalności niepodległościowej Jana Olszewskiego i zwolennicy PiS oraz Zjednoczonej Prawicy" opublikowali stanowisko, w którym stwierdzili "pełną analogię prowadzonej obecnie kampanii dezinformacyjnej w związku z przyjęciem przez Sejm RP ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich do ówczesnej fali kłamstw i nienawiści rozpętanej wobec lustracji ujawniającej agenturę rosyjską".
[poleca:https://niezalezna.pl/487177-komorowski-ma-pretensje-za-pamiec-o-nocnej-zmianie-twierdzi-ze-rzad-olszewskiego-sam-sie-obalil]
- Ostrzegamy w związku z tym przed czytelnym planem obalenia obecnego, wyłonionego w wyniku wolnych wyborów, niepodległościowego rządu RP Zjednoczonej Prawicy przez te same co przed 31 laty środowiska przerażone perspektywą całkowitej eliminacji wpływów rosyjskich i ujawnienia udziału przedstawicieli tych środowisk w prowadzeniu takich działań́
– przestrzegli..
Przypomnieli oni, że jako elementu mającego wesprzeć cele zamachu na rząd premiera Jana Olszewskiego użyto wtedy histerii wywołanej lękami przed lustracją ujawniającą agenturę. - Obecnie rozpętana została analogiczna kampania histerii i kłamstw próbująca wmówić́ Polakom, iż̇ celem działania Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej jest pozbawienie pewnych polityków praw obywatelskich oraz złamanie konstytucji RP - stwierdzili.
- Dodatkowy dramatyzm współczesnej sytuacji polega na współudziale niektórych środowisk politycznych Unii Europejskiej w prowadzonej operacji. Środowiska te, przed 30 laty akceptowały jedynie częściową suwerenność́Polski w ramach ówczesnej gry z kierownictwem Związku Sowieckiego. Dziś zamierzają̨ realizować́ własne interesy wobec Rosji przy pomocy ograniczania naszej suwerenności.
– dodali.
Pod stanowiskiem podpisali się m.in.: Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Jan Parys, Andrzej Krzysztof Zalewski, Krzysztof Wyszkowski i Adam Borowski.
Pełne stanowisko można pobrać klikając