Rafał Trzaskowski zorganizował dziś konferencję prasową na warszawskiej Pradze. Dotyczyła ona szeroko pojętej dbałości o sport. Kandydat PO na prezydenta stolicy naopowiadał jednak takich rewelacji, że do ich sprostowania wezwały go władze dzielnicy! Czy tak wypowiada się poważny kandydat na prezydenta?
Jednym z najważniejszych priorytetów mojego programu, który dotyczy sportu, do dyskusji z warszawiakami, jest oczywiście sport masowy, rozwój infrastruktury i przede wszystkim udostępnienie jej dzieciom i młodzieży. Tutaj macie państwo przykład, jak PiS traktuje inwestycje, które zostały wykonane przez poprzedni rząd. Pamiętacie państwo program Orliki, który był jednym z flagowych projektów poprzedniego rządu i tylko dlatego, że był ważny dla rządu Platformy i PSL, tego typu obiekty bardzo często niszczeją, ponieważ władze lokalne, w tym przypadku władze dzielnicy, nie znajdują pieniędzy na inwestycje. Dlatego że nie chcą, aby ta infrastruktura, która została wybudowana za naszych czasów, służyła dzieciakom. Tego typu polityka niestety często jest prowadzona i tutaj Praga jest bardzo dobrym przykładem.
- mówił Rafał Trzaskowski na dzisiejszej konferencji prasowej.
Kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy po raz kolejny okazał się niewiarygodny. O tym, że mijał się z prawdą, już niedługo po jego konferencji mówił rzecznik prasowy urzędu dzielnicy Praga-Północ. Karol Szyszko zaapelował do Trzaskowskiego o sprostowanie fałszywych wypowiedzi, jakie padły podczas konferencji.
Panie Pośle @trzaskowski_ prosimy o sprostowanie fałszywszych wypowiedzi, które padły na dzisiejszej konferencji na Pradze. Żaden Orlik nie jest wyłączony z eksploatacji, a remonty zaplanowane są w lipcu. W godz. 10-21 dostępni są również animatorzy sportu. Załączam harmonogram: pic.twitter.com/IJE2rWDmf6
— Karol Szyszko (@karol_szyszko) 3 lipca 2018
Internauci nie mają wątpliwości: Trzaskowski kolejny raz minął się z prawdą, a tego typu konferencje organizuje przecież cyklicznie. Lista wpadek Trzaskowskiego jest długa.
To naprawdę smutne i żenujące, że Pan Trzaskowski opiera swoją kampanię wyborczą na kłamstwach i pomówieniach! Czy taką samą, ewentualną prezydenturę chce zaserwować Warszawiakom?!
— Cesarzowa ?? (@CesarzowaIwona) 3 lipca 2018
Zastanawiające jest jedno: jak kandydat na prezydenta Warszawy zamierza poprowadzić swoją ewentualną współpracę z urzędami dzielnic, skoro w kampanii wyborczej bezpardonowo je atakuje, przedstawiając niekoniecznie prawdziwe informacje? To już problem Platformy Obywatelskiej, która wystawia takiego kandydata.