Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Trzaskowski splagiatował hasło wyborcze? Teraz się tłumaczy – dość osobliwie

– Cieszę się, że filozofia, którą prezentuję od wielu miesięcy - filozofia inwestycji w ludzi, walki z dyskryminacją jest podzielana przez innych kandydatów – w ten, dość zastanawiający sposób, Rafał Trzaskowski odniósł się do zarzutów Piotra Guziała o kradzież hasła wyborczego "Warszawa dla wszystkich".

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Dziś rano na bulwarach wiślanych Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy odsłonił swe hasło wyborcze "Warszawa. Dla wszystkich". Niedługo potem inny kandydat, stołeczny radny Piotr Guział, zarzucił mu kradzież hasła. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Trzaskowski zorganizował dziś przedwyborczą prezentację. Guział: "Ukradł moje hasło wyborcze"

O zarzuty Guziała Trzaskowski został zapytany podczas kolejnej konferencji prasowej - na stołecznym Ursynowie.

Po pierwsze, Warszawa jest dla wszystkich. Cieszę się, że ta filozofia, którą ja prezentuję już od wielu miesięcy - filozofia, która polega na inwestycjach w ludzi, na tym, żeby walczyć z dyskryminacją, na tym, żeby Warszawa autentycznie była dla wszystkich, jest podzielana przez innych kontrkandydatów. Rozumiem, że to jest w pewnym sensie zapowiedź tego, że pan Guział zagłosuje na mnie. A mówiąc zupełnie poważnie - zostało wydane oświadczenie sztabu w tej sprawie. Każdy, kto choć trochę zna się na kampanii, wie, że hasła przygotowuje się tygodniami, zwłaszcza do druku, bo przecież zaraz te billboardy będą wisieć na warszawskich ulicach – stwierdził.

Pytany, czy jego słowa oznaczają, że nie zmieni swego hasła, Trzaskowski, odparł: "a dlaczego mam zmieniać hasło?".

Od wielu, wielu miesięcy prezentujemy pewna filozofię, która właśnie najlepiej podsumowana jest tym hasłem. Nie śledzę tego, co robią wszyscy kontrkandydaci -dodał.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Warszawa #wybory samorządowe #Piotr Guział #Rafał Trzaskowski

redakcja