Brakuje pieniędzy na wypłaty „500 plus” w stolicy? Tak twierdzi Rafał Trzaskowski. Władze miasta przekonują, że otrzymują za małe środki od rządu i apelują o zwiększenie dotacji. Strona rządowa odpowiada, że pieniądze wypłacane są na czas, a wina leży po stronie miasta.
Kierowane przez Trzaskowskiego zarzuty doczekały się dosadnej odpowiedzi Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
„Miasto Stołeczne Warszawa przekazuje sprawozdania, które zawierają liczne nieprawidłowości i wymagają nawet kilkukrotnych korekt”.
- czytamy w komunikacie.
[polecam: https://niezalezna.pl/290434-dzialania-stolecznego-ratusza-obnazone-przez-urzad-wojewodzki-co-teraz-powie-rafal-trzaskowski]
Do słów prezydenta Warszawy odniósł się także prezes PiS. Jarosław Kaczyński podkreślił, że wina leży po stronie włodarza miasta stołecznego. Według niego, nie ma żadnych przeszkód, by wypłacać pieniądze.
Prezydent Trzaskowski prowadzi operację, by nie wypłacać 500 Plus. Wszystkie pieniądze zostały przekazane władzom miasta. Nie ma żadnych przeszkód, jest tylko polityka . Być może to próba, która ma sprawdzić, w jaki sposób polskie rodziny na to reagują. Trzeba to traktować bardzo poważnie. W tej sprawie występuję nie jako prezes partii, tylko jako poseł z Warszawy i kandydat na posła z Warszawy. Chciałbym te działania potępić i wezwać prezydenta Trzaskowskiego do zaniechania takich działań
- mówił Jarosław Kaczyński.
Po tym wszystkim Rafał Trzaskowski nie wytrzymał i na Facebooku zamieścił istny elaborat. Najwyraźniej w Koalicji Obywatelskiej tuż przed wyborami zarządzono totalną mobilizację:
„Dopadł mnie nie lada zaszczyt. Aby mnie zaatakować, pofatygował się osobiście sam Prezes Jarosław Kaczyński! Pan Prezes ma chyba obsesję na punkcie samorządów, a zwłaszcza Warszawy (czy to tolkienowski kompleks dwóch wież)?
Skąd tak silne wzmożenie po stronie rządzących? Stąd, że napisałem do premiera list. W liście zgłosiłem obawy co do tego, czy rząd i wojewoda mogą zagwarantować, że środki na wypłacanie 500+ do końca roku na pewno będą zapewnione. Jak do tego listu odnosi się PiS i prezes? Ano tak, że znów gra swoją zdartą płytę: „opozycja odbierze 500+”…
Powtórzmy zatem: zwróciłem się do premiera po to, żeby mieć pewność, że Warszawa będzie miała ZAGWARANTOWANE środki na wypłatę 500+. PiS odpowiada na to, że chcę 500+ odbierać. Gdzie tu logika?!
Moje obawy nie biorą się znikąd. Do tej pory plan dostarczania transz środków na wypłatę 500+ rozpisywany był na cały rok. To się zmieniło, od kiedy program został rozszerzony również na pierwsze dziecko. Środki na wrześniowe wypłaty otrzymaliśmy w ostatniej chwili. Planu dostarczania środków do końca roku nie ma. Jaką mam pewność, że nie zdarzy się tak, że któraś transza nie przyjdzie? To tak, jak z tzw. 13. emeryturą w przyszłym roku – niby PiS ją obiecuje, ale w budżecie („zrównoważonym”) ani śladu zagwarantowanych na nią funduszy.
Co w przypadku, gdyby któraś transza nie przyszła? Rząd – swoim zwyczajem – ciężar finansowy znów zrzuci na Warszawę? Wiem, że PiS nic sobie nie robi z kolejnych milionów, które z budżetu stolicy muszą płynąć na łatanie jego niekompetencji, to już w Warszawie znamy aż za dobrze – choćby z fatalnej deformy edukacji. Ale my będziemy informować mieszkańców o każdym takim przypadku – gdy ciężar finansowy swoich obietnic rząd przerzucać będzie na samorządy. Gdy środki, które powinniśmy przeznaczać na realizację programów samorządowych, lokalne inwestycje, poprawę jakości życia mieszkańców, trzeba będzie znów wydawać na sprawy, których finansowanie jest obowiązkiem rządu.
Na koniec powtórzę raz jeszcze to, co jako Platforma Obywatelska i #KoalicjaObywatelska powtarzaliśmy już WIELOKROTNIE: co zostało dane, nie będzie odebrane. Program 500+ będzie działał nadal, gdy obecna opozycja obejmie władzę. Mam nadzieję, że czeka nas to już niedługo – po wyborach 13 października”.
- napisał Rafał Trzaskowski.
Źródło: niezalezna.pl, facebook
#Warszawa
#500 plus
#Jarosław Kaczyński
#Rafał Trzaskowski
redakcja