Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Trzaskowski mówi o oddawaniu szacunku służbom mundurowym. Komentującym puściły nerwy [KOMENTARZE]

Dzisiaj bez naszych żołnierzy, bez naszych weteranów, bez naszych policjantów, bez Straży Granicznej, bez naszych strażaków, trudno byłoby w ogóle mówić o bezpieczeństwie - wypalił w środę kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Wiceszef Platformy Obywatelskiej twierdzi, że czynnym przedstawicielom służb mundurowych oraz weteranom Polacy powinni dziękować za służbę. Internauci przypomnieli dokonania w tej kwestii środowiska prezydenta Warszawy.

"W Stanach Zjednoczonych jest taka piękna tradycja, że dziękuje się zawsze wszystkim weteranom, dziękuje się żołnierzom, dziękuje się służbom mundurowym za służbę. To są takie momenty bardzo podniosłe. U nas tego brak i dlatego myślę, że powinniśmy wprowadzić taką tradycję, że w momencie kiedy widzimy mundur, w momencie kiedy widzimy kogoś, kto był na służbie, o tym wiemy, to za tę służbę powinniśmy dziękować. Powinniśmy zawsze podejść, powiedzieć: "Dziękuję za służbę"

– powiedział na spotkaniu z mieszkańcami Lubartowa wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.

Reklama

 

Jak oznajmił, "dzisiaj bez naszych żołnierzy, bez naszych weteranów, bez naszych policjantów, bez Straży Granicznej, bez naszych strażaków, trudno byłoby w ogóle mówić o bezpieczeństwie". 

Te słowa wywołały burzę w sieci. Internauci nie zwracają uwagi konkretnie na propozycję, ale na to, kto ją wygłosił. Bardzo szybko przypomnieli wiceszefowi Platformy Obywatelskiej, że w czasie, gdy na polsko-białoruskiej granicy mundurowi ryzykowali życie, zatrzymując migrantów, jego partyjni koledzy nie tylko ich besztali, ale i utrudniali działania.

Co więcej, wypomniano mu także, że sam pośrednio przyczyniał się do ataków na służby. To na jego imprezie, Campus Polska Przyszłości, występowała Barbara Kurdej-Szatan. Opowiedziała tam o rzekomym hejcie, jaki ją spotkał po tym, gdy zwyzywała pograniczników i określiła ich mianem "morderców bez serc". 

Użytkownicy X nie omieszkali też wspomnieć, jak Trzaskowski mówił o dofinansowaniu filmu Agnieszki Holland "Zielona Granica". Gdy opowiadał, że Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy przeznaczył na oczerniających polskich mundurowych film 300 tysięcy złotych, ocenił, że to niewielka kwota.

Zarzutów jest znacznie więcej, a większość komentarzy ze względu na wulgaryzmy nie nadaje się do cytowania.

 

Reklama